Ogniście!

Olejek Fuomo dostałam w wygranej u Mydlarni Hebe na Facebooku. Miałam napisać tylko opinię w komentarzu. Postanowiłam jednak, że jest to produkt wart uwagi i przynajmniej kilku zdań na blogu.

Samo to, że to olejek zapachowy w formie spray'u, było dla mnie zaskoczeniem. Nie skłamię jednak, jeśli powiem, że taka forma bardzo mi się spodobała. Buteleczka jest mała, wygodna i poręczna.

Przede wszystkim produkt ma ciekawy zapach. Olejek łączy w sobie dwa, wydawało mi się, kompletnie nie grające ze sobą nuty. Zdziwienie było spore, gdy okazało się, że jest naprawdę fajny!


Oczywiście, zamiast przeczytać informacje na buteleczce, postanowiłam od razu wypróbować zapach i psiknęłam w powietrze. Czego robić nie wolno. Produkt nadaje się do spryskania nim powierzchni. Ja wypróbowałam go w łazience i salonie.

Zapach jest dość intensywny, ale tylko na początku. Niestety podczas pierwszych dni używania produktu, należy spryskiwać powierzchnię kilka razy. Po paru dniach jest to już sprawa indywidualna.
Moja opinia?
Ja przeniosę się z nim tylko do łazienki i do samochodu. Z naciskiem na samochód. Zapach bardzo mnie oczarował, bo uwielbiam liczi, a dodatkowo wyczuwalne chili podkręca woń produktu. Niestety zniechęca mnie częstotliwość używania. Jestem leniem i nie chce mi się "pamiętać" o takich rzeczach. Do salonu lądują zwykłe odświeżacze, które same się włączają i woski Yankee Candle, które trzymają zapach bardzo długo.


W mniejszych pomieszczeniach zapach utrzymuje się bardzo długo. Ja spryskiwałam dywanik przy wannie raz na dwa-trzy dni. A zapach trzymał się przez cały ten okres. Jest w związku z tym trwalszy od "stojących" odświeżaczy, a przede wszystkim starczy na dłużej.

Tutaj można go zamówić - klik
Buteleczka 50ml kosztuje 11zł. Nie wiem, czy skuszę się na inne zapachy, ale kusi mnie wanilia. Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

POPRZEDNI
NASTĘPNY

10 comments :

  1. CIekawy zapach :) Warto może skusić się na wanilię

    ReplyDelete
  2. Hmm,, ciekawe. Pierwszy raz słyszę o tym czymś... ale jako fanka wanilii zaczęłam się zastanawiać haha :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. produkt jest wydajny, ale jak pachnie wanilia (w sensie, czy fajnie), to nie wiem. Sama się waham, ale chętnie bym spróbowała.

      Delete
  3. Taka forma produktu jest raczej nie dla mnie.. ja od kilku lat jestem wierna fanką ambi pur tri volution, moje ulubione zapachy to kompozycja zapachów wód oraz wanilia :) wkładam do kontaktu, włączam najmniejszą moc i mam piękny zapach na 3 miesiące :) Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Sama też w domu mam rozstawione różne "pachnące patyczki" i "Samo-się psikacze" :) Ale właśnie ta wanilia może być fajna :)

      Delete
  4. ciekawy produkt, może kiedyś się skuszę :)
    zapraszam też do mnie na rozdanie :)

    ReplyDelete
  5. Szczerze, to nigdy nie słyszałam o tej firmie ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja wcześniej również :) Warto czasem coś wygrać :)

      Delete
  6. To nowość dla mnie, czytam o produkcie pierwszy raz na Twoim blogu. Ciekawie się prezentuje. Uwielbiam piękne zapachy unoszące się w domu

    ReplyDelete
  7. to może być coś dla mojego mieszkania, mogłoby to zniwelować zapaszki z kuwety mojej kotki:D

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY