Estee Lauder, Beautiful Eyes Duo - kosmetyczny niewypał



Na ten zestaw skusiłam się jakiś czas temu w Douglasie. Była to jakaś promocja i kosztował on około 39zł. Wtedy stwierdziłam, że jest to strzał w dziesiątkę, ponieważ będę mogła wypróbować dwa produkty EL, które są dość intrygujące. Czy było warto? Niespecjalnie.

Dwie miniatury, które znajdowały się w środku to korektor pod oczy z serii Double Wear w kolorze 02 oraz krem pod oczy Revitalizing Supreme. Z racji tego, że posiadałam już krem do twarzy z tej serii i byłam z niego bardzo zadowolona, takie same nadzieje pokładałam w kremie pod oczy. 


Co prawda, opłacało się kupić ten zestaw, ponieważ miniatura kremu mieści w sobie 5ml a miniatura korektora 1.9ml produktu. To odpowiednie pojemności, by wiedzieć, czy kosmetyk nam się podoba, czy nie. 



Zacznę od korektora, z którego kompletnie nie jestem zadowolona. Przede wszystkim, kolor 02 wydawał mi się w miarę odpowiedni. W końcu, mam dość ciemne okolice pod oczami i byłam pewna, że świetnie sprawdzi się właśnie w tym rejonie. I byłoby wszystko fajnie gdyby nie fakt, że kryjący to on nie jest, nawet koło takiego nie leżał według mnie, a poza tym, OKROPNIE CIEMNIEJE. Naprawdę okropnie. Na początku nie widziałam tego problemu, ale po pewnym czasie, gdy zdałam sobie z tego sprawę, po prostu go odstawiłam. Tragedia. Jedna wielka tragedia. 


Przejdźmy do kremu pod oczy. Powiem Wam, że bardzo mnie zdziwiło to, że ma on w sobie drobinki rozświetlające. Takie malutkie drobinki dobrze zmielonego brokatu, tak jakby ktoś zrobił sobie żart i wrzucił do kremu odrobinę pyłku Mary-Lou Manizera z theBalm. No śmieszne to trochę dla mnie jest, bo to chyba nie na tym polega istota rozświetlenia okolic pod oczami. Mimo wszystko, zależało mi, żeby krem był treściwy i dobrze nawilżał. Od pewnego czasu zaczęłam się borykać z problem em przesuszonych okolic pod oczami i powiem szczerze, że jest to irytujące, że jak na razie nie trafiłam na krem, który by mnie zadowolił. Mam w zapasie jeden z Shiseido i ruszę go, gdy wykończę tego maluszka. Niemniej jednak, jestem niezadowolona z jego właściwości. Cena za produkt pełnowymiarowy niemała, a właściwości zwykłego kremu za 30-40zł. Coś jest tutaj chyba nie tak. Co innego, jeśli ten krem byłby, jak jego większy brat, przeznaczony do twarzy – wtedy bym była zachwycona. A tak, to niestety nie jestem. Trudno. 



To tyle. Z jednej strony wywaliłam 40zł w błoto, ale z drugiej strony, już nigdy nie pokusi mnie, żeby kupić któryś z tych kosmetyków w wersji pełnowymiarowej. Będę je omijać szerokim łukiem. 

Polecacie jakiś treściwy krem pod oczy? Jaki jest Wasz ulubiony?


POPRZEDNI
NASTĘPNY

17 comments :

  1. Szkoda, że się nie sprawdziło, ale za taką cenę pewnie jakbym zobaczyła to też bym się skusiła. Teraz już wiem, że nie warto :)

    ReplyDelete
  2. dla mnie ten krem to cudo, tak mocno mi nawilżał okolice oczu że ja tam byłam zachwycona, efekt połysku też mi nie przeszkadzał,ale jak dla mnie to on jest dosć treściwy, no ale wiadomo każdy ma inaczej:) Arkana ma fajny krem biomimiczny czy coś w ten deseń, miałam kilka próbek i mi się sprawdzał fajnie, ale ja ogólnie i tak najbardziej lubię olejek arganowy :)

    ReplyDelete
  3. a ja poleciałam i obeszłam się smakiem, chyba nie mam co żałować heh

    ReplyDelete
  4. Ooo, dobrze ze dalas znac, bo ja zerkalam od czasu do czasu na ten korektor i myslalam czy go nie kupic.

    ReplyDelete
  5. No i właaśnie dlatego warto kupować próbki ;)

    ReplyDelete
  6. U mnie sprawdza się krem pod oczy z POSE ;)

    ReplyDelete
  7. ja korektor uwielbiam, 02 idealnie stapia się z moją cerą. Nie stosuje go pod oczy bo jest dla mnie za ciężki. Co do kremu to jeszcze go nie używałam ale mam zamiar zacząć za jakiś czas:)

    ReplyDelete
  8. Korektora nie znam ale krem bardzo lubię :)

    ReplyDelete
  9. Dla mnie ten krem jest okay, ale też nie za taką kasę. Korektor czeka na lato:)

    ReplyDelete
  10. Oglądałam kiedyś ten korektor i faktycznie.. kryjący to on nie jest:P Treściwych kremów jeszcze nie używam, więc nie pomogę :(

    ReplyDelete
  11. Na moje oko to ten korektor tak czy siak był za ciemny, nie masz aż TAK ciemnych okolic oczu, ale to że JESZCZE ciemniał to w ogóle porażka totalna.
    Niestety zauważyłam, że część marek odchodzi od robienia dobrych kosmetyków, jadą na marce...

    ReplyDelete
  12. Szkoda, że ten korektor się nie sprawdził u Ciebie..

    ReplyDelete
  13. nie miałam i raczej nie kupię..

    pozdrawiam serdecznie
    MArcelka Fashion

    ReplyDelete
  14. Akurat nigdy nic z tych rzeczy nie miałam, ale tak jak mówisz: lepiej wydać 40 zł i przekonać si, że kosmetyki nie nadają się do niczego, niż wydać pieniądze za pełnowymiarowy produkt :).

    ReplyDelete
  15. Miałam podobny zestaw, ale z tuszem i kremem. Z tego drugiego byłam bardzo zadowolona, na tyle że w przyszłości planuję zakup pełnowymiarowego opakowania :)

    ReplyDelete
  16. Dla mnie są to kosmetyki nieosiągalne z uwagi na wysokie ceny... ale raczej z tego powodu nie rozpaczam.

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY