Poszalałam podczas tej edycji rossmannowskiej promocji. Nie ma co się oszukiwać, poszalałam dość mocno. W każdym razie, wydaje mi się, że zakupy były w miarę "racjonalne". Z jednej strony tłumaczę to sobie praktycznie 50% obniżką cen, a z drugiej faktem, że "przecież prowadzę bloga" i muszę mieć materiał do pisania postów ;) Tak, tak... Uznajmy, że mam rację :)
Skusiłam się na siedem korektorów. Dużo. Mam ku temu jednak dość osobiste powody. Po pierwsze, jestem posiadaczką ogromnych cieni pod oczami, z którymi mam ciekawy związek. Raz chcę je zakryć i udawać przed światem, że ten korektor, to moja prawdziwa skóra, a innym razem nakładam lekkie, rozświetlające produkty, które nie zapewniają dużego krycia i mam w nosie to, że pod oczami ulukował mi się ciemny las. Ciemny las, w którym spotykam się z koleżankami podczas sabatu czarownic. O!
Korektory, które kupiłam, to właściwie jeden zakup na zapas - Lumi Magique oraz nowości, z którymi nie miałam do tej pory do czynienia. Szukałam różnych, więc w tym zbiorze znalazły się i rozświetlające, i kryjące. Podane ceny są już po obniżce (chociaż jeden paragon zgubiłam, więc ceny Bourjois i Revlonu są orientacyjne :)).
L'Oreal, Lumi Magique 24,27zł
Astor, Lift me Up 15,80zł
Revlon, Colorstay ok. 20zł
Bourjois, Healthy Mix ok. 20zł
Rimmel, Match Perfection 15,81zł
Maybelline, Dream Lumi Touch 19,38zł
L'Oreal, True Match 17,84zł
Skusiłam się też na krem CC z Bourjois, który kosztował ok.20zł. Nie wiedziałam, czy go wziąć i czy nie połasić się też na podkład Healthy Mix oraz puder Healthy Balance, ale jak same widzicie, wyszłam z drogerii bez nich.
Kupiłam też dwa drogeryjne pudry, oba z szafy Rimmela, w której skusiłam się na nowość z serii Lasting Finish oraz Stay Matte, do którego robię kolejne podejście i mam nadzieję, że mi tym razem nigdzie nie upadnie.
Rimmel, Lasting Finish 25h, 13,25zł
Rimmel, Stay Matte, 13,74zł
Dostałam też praktycznie nowy podkład z L'Oreala, który kiedyś uwielbiała Marta, ale poleciłam jej inny i przestała go używać. Dlatego wpadł w moje ręce, a ja nie musiałam latać po wszystkich Rossmannach by szukać najjaśniejszego koloru.
Skusiłam się też na dwa rozświetlacze, chociaż chciałam wziąć jeszcze jeden z Lovely, tylko, że go wymiotło. Praktycznie tak samo, jak korektor z Wibo ;) W każdym razie, wzięłam dwie ślicznotki.
Wibo, Diamond Illuminator 4,99zł
Lovely, Gold Highlighter, 4,58zł
Otrzymałam też paczkę od Maybelline, która jest wygraną w konkursie u Saurii80. W środku znalazłam maskarę Lash Sensational, kredkę Colossal Kajal, eyeliner Mastergraphic, kredkę do brwi BROWsatin oraz żel do brwi BROWdrama.
No i na koniec jeszcze dwa podkłady, czyli Rimmel, Lasting Finish 25h Nude 13,77zł oraz Lirene, My Color Code 13,74zł. Byłam ich po prostu ciekawa, mimo że za Lirene nie przepadam.
A na co Wy się skusiłyście? Poszalałyście?
Jeśli jeszcze nie wiecie, co kupić w nadchodzącym tygodniu, podczas promocji na makijaż oczu, to odsyłam Was TUTAJ.
Na koniec jeszcze małe ogłoszenie. Warto zerknąć [TUTAJ], do oferty HEBE, które również zdecydowało się na promocję -40%. Tam możecie upolować np. Revlon, którego nie znajdziecie w każdym Rossmannie.
No i jeszcze Drogerie Natura [TUTAJ], w której panuje 1+1. I jest 30% zniżki na skarpetki złuszczające do stóp!
Ja już się trochę spłukałam na tych promocjach, na kolorówkę do oczu nie będę tak gonić, może kupię tylko jedną rzecz, a na usta nie idę wcale. Mam tyle pomadek, że nie potrzeba mi nowych. Aż się dziwię, że to mówię ;) W każdym razie, dostałam dzisiaj bon -40zł do Douglasa i nie wiem, co teraz. Oni to robią specjalnie :D
Ładnie się obkupiłaś :) Ja też pare rzeczy kupiłam, ale trzymałam się mojej listy zakupów, żeby później starczyło do końca miesiąca hahah!
ReplyDeleteNo to faktycznie poszalałaś ;) Ja na tej promocji specjalnie nie poszalałam, ale śmigam jutro na akcję oczy a na akcji usta planuję dorwać matowe pomadki Bourjois :)
ReplyDeleteSporo nowości. Również kupiłam oba te rozświetlacze, uległam :D
ReplyDeletePoszalała panna Ala :)
ReplyDeleteŚwietne nowości ;) Uwielbiam puder z Rimmela Stay Matte :) Ja tym razem kupiłam tylko BB, miałam ochotę na rozświetlacz z Wibo, ale nie było :(
ReplyDeleteile nowości! ja chciałam ten rozświetlacz z Wibo albo Lovely ale wszystkie wykupione :(
ReplyDeleteAle cudeńka! Jej, ja jednak żałuję że nie skorzystałam. Podjarałam się marką Makeup Revolution i na ekobieca kupiłam ich korektor - totalna lipa...
ReplyDeleteSporo tego wszystkiego ;) U mnie skromniutkie zakupy, tylko dwa produkty :)
ReplyDeleteWow, no to zaszlałaś :)ja kupiłam podkład Max Factor i róż z Wibo :)
ReplyDeleterozświetlacz wibo chyba obecny był we wszystkich koszykach - w tym w moim :D
ReplyDeleteWow sporo tego :) Ja skusiłam się tylko na rozświetlacz z Lovely ;) Co do Twojego problemu z cieniami pod oczami - mam niestety to samo. Znalazłam idealny korektor dla mnie Collection Lasting Perfection - polecam. CO prawda można go dostać tylko w UK w Boot'sie czy Superdrug'u ale widziałam go też na polskim allegro ;)
ReplyDeleteTeż zaopatrzyłam się w ten puder ( choć to podkład a nie puder, co doczytałam dopiero w domu </3 ) z Rimmela Lasting finish, ale kurczę, trzy dni go noszę i dość niefajnie wypada :< na razie nakładam go na Healthy Mix, dam mu szansę z innymi podkładami, ale teraz albo mi robi ciacho albo podkreśla suchości, czego nie miałam przy Mineralize Skinfinish Natural z MAC i sypkim HD z Inglota :<
ReplyDeleteNo właśnie! Dopiero teraz to zobaczyłam ;) Ale spoko, może znajdę fajnego zastępcę Shiseido Sheer & Perfect ;)
DeleteJestem ciekawa tych kosmetyków :) Zwłaszcza pudru :)
ReplyDeleteStrasznie dużo korektorów, w życiu bym ich nie zużyła.. :) Ja skusiłam się tylko na jeden puder.
ReplyDeleteOjeja ale się okupiłaś, ja tylko 3 rzeczy, nastawiam się na oczy :D
ReplyDeleteKupiłam ten korektor z bourjois i puder z Rimmel ;)
ReplyDeleteIstne szaleństwo:))) <3
ReplyDeleteCapnęłam krem CC z Bourjois i korektor L'Oreal, zgodnie z planem :)
ReplyDeleteNo, no, no, ale poszalałaś :D Ja póki co kupiłam tylko rozświetlacz i róż z Wibo - podkładu nie znalazłam w dobrym odcieniu a pudry mi wszystkie wykupili... Może w następnych dniach kupię więcej :)
ReplyDeleteJa kupiłam sobie puder Stay Matt i chciałam kupić ten rozświetlacz z lovely, ale u mnie już go nie ma :(
ReplyDeleteMój blog-KLIK
Uwielbiam te rozświetlacze :)
ReplyDeleteTo się obkupiłaś :D Ja polowałam na cc z bourjois, ale niestety już nie dopadłam mojego odcienia :<
ReplyDeleteWow Wow ale zakupy! :) Taka ilość korektorów starczyłaby mi chyba na 10 lat, bo jest to produkt którego używam bardzo sporadycznie. Też kupiłam ten CC cream i pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Dzisiaj odwiedzę jeszcze Naturę po 2 drobnostki (jeśli w ogóle cokolwiek zostało). Rozświetlacze Wibo i Lovely wymiotło chyba ze wszystkich Rossmannów :)
ReplyDeleteOwocne zakupy ;) Spośród Twoich kupiłam rozświetlacz Wibo i korektor Match Perfection :)
ReplyDeleteDużo tego :D Ja osobiście posiadam korektor True match i raz jestem zadowolona a raz średnio, zależy od dnia i od tego czy chce ze mną współpracować czy nie :)
ReplyDeleteMatch Perfection kiedyś miałam i nawet dobrze się spisywał. Miał fajne delikatne krycie, które jak najbardziej mi odpowiadało :)
Ja TM użyłam ze dwa razy i na razie mam podobne podejście ;)
DeleteKilka z wyzej pokazanych kosmetyków miałam i się u mnie nie sprawdziły. A kilka chętnie bym przetestowała. Ja kupiłam tylko podkład i korektor :-)
ReplyDeleteSporo tego kupiłaś, miłego używania.
ReplyDeleteposzlałaś solidnie:)
ReplyDeletewow ... szaleństwo w czystej postaci :P
ReplyDeletedwa kosmetyki nam się pokrywają ... a kupiłam w sumie trzy tylko :))
Jutro idę po tusze.... jeszcze dokładnie nie wiem które :P
Polecam ten najnowszy, Lash Sensational z Maybelline ;)
DeleteNiezłe zakupy, no ale przecież to na potrzeby bloga :P Ja w ostatnim dniu capnęłam BB krem z Bell i to takim przypadkiem, bo miałam nic nie kupić, ale 9zł i tego typu historie... Na oczy również się nie wybieram, bo temat wyczerpała paczka Maybelline. Jestem bardzo zadowolona z produktów do brwi - idealnie trafiłam z kolorami. No i tusz uwielbiam! Na usta chyba też się nie wybiorę, chociaż kusi mnie coś nudnego. Tylko nic specjalnego nie widziałam. Może wstrzymam się i odłożę sobie kasę na Clarinsa.
ReplyDeletepozdrawiam, A
Ja już miałam ten żel do brwi, ale tym razem wybrałam sobie transparenty. Kredka mnie pozytywnie zaskoczyła, jestem zdziwiona, bo jest podobnej jakości, jak Brow Wiz ABH. A co chcesz sobie sprawić z Clarinsa? ;)
DeleteZapas na rok :)
ReplyDeleteDużo nowości. Też jestem zdania, że robią to specjalnie. Jak oni mogą?!
ReplyDeleteWoow, ale zakupy! Ja kupiłam zaledwie jeden podkład... :)
ReplyDeletewow, sporo :) ja troszeczkę żałuję, że nie skusiłam się na żaden korektor :/
ReplyDeleteładnie się obkupiłaś, zapasy gwarantowane na kilka miesięcy:)
ReplyDeleteJa też zaszalałam, ale mam wytłumaczenie - wyjeżdżam na wymianę do Francji, no i przecież trzeba zrobić zapasy ;) A tak serio, to tak jak i Ty chciałam wypróbować trochę nowości ;) Czy ten żel do brwi Maybelline jest u nas dostępny? Nie widziałam go jeszcze nigdzie :(
ReplyDeleteJa też zaszalałam, ale mam wytłumaczenie - wyjeżdżam na wymianę do Francji, no i przecież trzeba zrobić zapasy ;) A tak serio, to tak jak i Ty chciałam wypróbować trochę nowości ;) Czy ten żel do brwi Maybelline jest u nas dostępny? Nie widziałam go jeszcze nigdzie :(
ReplyDeleteDzisiaj się przyjrzałam szafie Maybelline i jeszcze go nie ma. Za granicą jest normalnie dostępny, więc może w maju wprowadzą też u nas, skoro dali możliwość wygranej. Na to liczę, bo i żel, i kredka, to dobry zakup ;-)
DeleteNieźle zaszalałaś :P fajne zakupy ;)
ReplyDeletezaszalalas z korektorami :)
ReplyDeleteja planuje kupno Wibo i Lovely jak tylko przyjade do Polski, nawet jak nie beda w promocji :)
no to zaszalałaś, nie wiem kiedy Ty to wszystko zużyjesz :D ja przy Tobie to wyszłam z niczym :D ale mam zamiar sobie poszaleć w tygodniu z ustami :)
ReplyDeleteJa kupiłam trochę więcej niż zamierzałam, ale nie jest źle. Chciałam rozświetlacz Wibo albo Lovely Gold ale się nie udało;)
ReplyDeletewow ale zaszalałaś, masz mega zapasy :-) ja czekam na tusze i cienie :-)
ReplyDeletesporo tego. ja nie mieszkam w polsce wiec promocje mnie ominely...
ReplyDeleteJa też zrobiłam duże zakupy , nie mogłam się oprzeć.
ReplyDeleteCC burżuja uwielbiam, jestem nim oczarowana, w odstawkę chwilowo poszedł nawet mój ukochany Chanel:)
ReplyDeleteTeraz żałuję, że nie kupiłam tego podkładu Lirene w odcieniu Zimy :) Ale co tam - u mnie w Outlecie jest zawsze za 19,99 zł. To nie jest zła cena :)
ReplyDeleteJa na promocji kosmetykó do twarzy byłam grzeczna i wyszłam tylko z ulubionym Affinitone :)
ReplyDeleteZaszalałaś :))
ReplyDeleteNiezłe zakupy!:) korektory miałam wszystkie z wyjątkiem astora i rimmela, najlepszy jest lumi i revlon według mnie.
ReplyDeleteAleeeee nowości :)
ReplyDeletePoszalałaś :) ale faktycznie popieram same potrzebne rzeczy :) Pozdrawiam
ReplyDeleteMam ten rozświetlacz z firmy Lovely i u mnie się sprawdza bardzo dobrze. Jak za tą cenę to jest wręcz wspaniały! :)
ReplyDelete_____________________________________________________
Obserwuję Twojego bloga :)
Zapraszam do mnie: http://niki17inspire.blogspot.com/
Rozświetlacz Wibo ma chyba już każda blogerka :D mam i ja! :)
ReplyDelete