Nowa pielęgnacja z Kiehl's


Niedawno miało miejsce otwarcie nowego salonu Kiehl'sa w Poznaniu, w ich najnowszej galerii handlowej Posnania. Tak się złożyło, że zostałam zaproszona przez markę na konsultację pielęgnacyjną. A że ze Szczecina do Poznania jest rzut beretem, nie wahałam się ani chwili. 

Konsultacja trwa około 30 minut. W tym czasie konsultantka poprosi Was o szczerą odpowiedź w kwestii pielęgnacji porannej i wieczornej. Zada też najistotniejsze pytania i zapyta, na czym Wam w szczególności zależy. Następnie przykłada do twarzy specjalne paski, które wskazują poziom sebum. I wtedy, po zebraniu całego wywiadu, zaczyna wybierać odpowiednie kosmetyki do typu cery, który posiadamy. 

Ja jestem ekstremalnie zadowolona z konsultacji z Magdą, która zwróciła mi uwagę na stoisko dermatologiczne. Do tej pory w ogóle nie zaglądałam w tamto miejsce, unikając go jak ognia. Głównie dlatego, że kosmetyki te wydawały mi się być nie dla mnie. Jednak, jak się okazuje, powinnam się z tą serią zapoznać bliżej. 


Potwierdziły się moje obawy, że mam bardzo przesuszoną cerę. Uznałyśmy więc, że najlepiej będzie nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać. I złuszczać, ale delikatnie, tak aby skóra nie tworzyła skorupki, która blokuje wchłanianie produktów nawilżających.

Na co ostatecznie się zdecydowałam? 



Zacznę może od serii Dermatologist Solustions. Tutaj na dzień postawiłam na serum do twarzy Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate, które ma za zadanie nawilżyć cerę dogłębnie i intensywnie. I utrzymywać to nawilżenie przez długie godziny. Następnie, serum złuszczające na noc Over-Night Biological Peel, które jest moim lekarstwem na ostatnią bolączkę. Mianowicie, sucha skóra potrzebuje złuszczania, jednak musi być ono na tyle intensywne, by pozbyć się martwego naskórka i równocześnie na tyle delikatne, by nie przesuszać skóry jeszcze bardziej. 


Skusiłam się również na esencję Iris Extract Activating Treatment Essence, której jestem ogromnie ciekawa. Od dłuższego czasu stosuję ten dodatkowy krok w pielęgnacji, idąc za radami Koreanek. 



Konsultantka dobrała mi również maseczkę intensywnie nawilżającą na noc, która może być też przeze mnie używana doraźnie, w momentach, gdy będę potrzebowała ekstremalnego nawilżenia. I na koniec krem pod oczy, Rosa Arctica Eye, który swoją masełkową konsystencją zaskoczył mnie niesamowicie. Pod oczami również mam nieciekawą sytuację ostatnio, więc taki intensywny nawilżać na pewno się przyda. 


Stosuję ten zestaw pielęgnacyjny już od jakiegoś czasu i swoje zdanie powolutku zaczynam sobie wyrabiać. Nie chcę jednak dzielić skóry na niedźwiedziu, więc poczekam jeszcze z ostatecznymi osądami. Jednak, na pewno wrócę do Was z recenzją wszystkich tych produktów. 

Zachęcam Was do odwiedzenia salonu Kiehl'sa w galerii Posnania. Obsługa jest naprawdę miła, a otwarty butik jest wielki. Możecie oczywiście liczyć na taką profesjonalną konsultację, podczas której rozwiejecie wszelkie wątpliwości dotyczące odpowiedniej pielęgnacji. 

Znacie kosmetyki Kiehl's? Macie swoje ulubione?

POPRZEDNI
NASTĘPNY

No comments :

Post a Comment

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY