Essie, Spaghetti Strap

Hejka:)

Dzisiaj przychodzę z kolejnym manicurem. To lakier, który noszę w ostatnich dniach. Z racji, że w niedawno niefortunnie złamałam paznokieć, teraz muszę na nowo zapuszczać je na swoją ulubioną długość. Zaglądałam do swojego pudełeczka z lakierami i nie wiedziałam na jaki się zdecydować. W końcu padło na lakier z Essie w odcieniu 16 Spaghetti Strap. 



Essie w swojej szafie ma takich naturalnych, mlecznych kolorów naprawdę spory wybór. Niektóre lakiery różnią się od siebie minimalnie odcieniami, więc naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. 


Ostatnio zrezygnowałam z takich bladych kolorków, ale po spiłowaniu paznokci uznałam, że przydałoby się trochę naturalności dzięki Spaghetti Strap. Efekt, jaki widzicie na moich paznokciach, to dwie warstwy tego lakieru i top coat z Virtual. Wydaje mi się, że ten odcień będzie świetnie pasował do klasycznego french'a , to takie pomieszanie koloru mlecznego z różowym i beżowym. Ja nie mam jakichś szczególnie białych końcówek paznokci, a jak widzicie lakier ładnie je podkreślił. Już zazdroszczę posiadaczkom naturalnie białych pazurków - efekt musi być fantastyczny.


Lakier dość dobrze się rozprowadza, nie smuży - a tego właśnie przy takich kolorach najbardziej się obawiam. Dość szybko zaschnął i nie męczyłam się z nim za bardzo. Z wcześniejszych recenzji możecie pamiętać, że Essie mają fajne pędzelki. Duże, ale odpowiednie do bezproblemowego rozprowadzenia lakieru na płytce. Kosztują sporo, bo 35 zł w Super-Pharm. Ale jeśli macie ochotę na internetowe zakupy, to zapraszam  tutaj . Nie mają  na tej stronie całej gamy kolorystycznej, ale może akurat wpadnie Wam coś w oko. Przy okazji kosztują sporo mniej. 


A tak wygląda moje pudełeczko z lakierami. Jakbym się uparła, to znalazłabym ich więcej :) Ale w tym trzymam te, które używam bądź staram się używać na bieżąco. Obawiam się jednak, że niedługo zmienię pudełko na większe, bo już nie mieszczą się tam top coaty, nie wspominając o tych lakierach, które ostatnio chodzą mi po głowie:) Jakby interesowało Was pudełeczko, to standardowo, kupiłam je w Empiku. W promocji zapłaciłam za nie chyba 7zł.

To by było na tyle :)
Macie jakieś lakiery z Essie? 
Jak podoba Wam się ten odcień?

POPRZEDNI
NASTĘPNY

20 comments :

  1. Jest bardzo ładny, taki naturalny :) Ja z nudziaków od Essie mam kolor Mademoiselle i uwielbiam go :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. polowałam na niego i Sugar Daddy, ale ostatecznie "szybka decyzja" i wzięłam ten :)

      Delete
  2. Bardzo ladny lakier, szkoda ze sa takie drogie:(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety, ale wydaje mi się, że warto. To tak, jak z OPI, drogie ale warte swojej ceny. Poza tym, nie trzeba mieć każdego koloru (chociaż by się chciało). Polecam odłożyć sobie na jeden wymarzony i wtedy dopiero jest przyjemność z malowania paznokci :)

      Delete
  3. jest śliczny! aż mam ochotę sobie taki sprawic, ale jako, że jestem lakieroholiczką, postanowiłam, że muszę zużyc 3 zanim kupię jeden nowy :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. zachęcam :) ja też sobie tak mówię, ale jakoś ulegam :P

      Delete
  4. Replies
    1. Polecam z całego serca :) Ciekawie prezentuje się też Muchi Muchi, Sugar Daddy i Mademoiselle :)

      Delete
  5. Nie noszę jakoś jasnych kolorów na paznokciach, ale ten mnie urzekł :3

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja jak widać w końcu powróciłam do takich odcieni :) Kolorek jest naprawdę ładny, tym bardziej, że można mieć "french" przy jednym lakierze :)

      Delete
  6. czaje się na niego już dłuższy czas ! wygląda pięknie !

    ReplyDelete
  7. Essie - uwielbiam! :) Twój odcień jest bardzo podobny do mojego Sugar Daddy. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ostatnio jakoś Essie dłużej trzymają mi się na paznokciach. Wcześniej było to baaardzo krótko i byłam wkurzona. Zamierzam powiększyć rodzinkę i zainwestować w kilka nowych :) Sugar Daddy jest na liście.

      Delete
  8. Bardzo uniwersalny kolor, możliwe, że kiedyś trafi w moje łapki :)

    ReplyDelete
  9. Boże, masz tak mało lakierów?! Wow :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. A co napisałam w poście?:) że mam ich więcej, ale te które używam w aktualnie najbardziej regularnie są w tym pudełeczku :) Wierz mi, mam ich znaaacznie więcej :P

      Delete
  10. Podoba mi się kolor :) Essiaków nigdy za dużo :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY