Kwietniowy Glossybox !

Już jest! Nawet sobie nie wyobrażacie, jak czekałam na pudełeczko. Cały dzień siedziałam, jak na szpilkach. Kurier zadzwonił do mnie po godzinie 19...
Ale dotarło całe i zdrowe.



W tym miesiącu Glossybox promuje zdrowy tryb życia. W pudełeczku znalazło się 5 produktów, w tym dwa pełnowymiarowe. Od nich zacznijmy.

BIOLIQ, Intensywne serum rewitalizujące 28zł/30ml
Od Glossyboxa: Dzięki zawartości ekstraktu z kawioru, intensywnie stymuluje rewitalizację skóry, aktywnie ją nawilża oraz poprawia jędrność i elastyczność. Pomaga modelować owal twarzy. Wyrównuje koloryt, rozjaśniając przebarwienia i niewielkie plamki.


Moja opinia: Ja jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim dlatego, że od dawna czaiłam się na jakieś serum, ale nie wiedziałam jakie wybrać. Zostałam postawiona przed faktem i koniec. Buteleczka z dopperem (albo pipetą, zależy kto mówi :)) jest szklana i bardzo mi się podoba. Nawet ładnie pachnie. Będę testować.


RSS Dermo Rassoul, Dezodorant nawilżający 15zł/75ml
Od Glossyboxa: Dezodorant o długotrwałym działaniu, który zawiera naturalne składniki nawilżające. Bezalkoholowy, idealny dla każdego rodzaju skóry. Poręczne opakowanie o pojemności 75ml, możesz zabrać ze sobą na siłownię lub na basen.


Moja opinia: No niestety. Ja się tutaj nie zachwyciłam i nie podoba mi się to, że do pudełka trafił dezodorant za 15zł - to żaden luksus. Ładnie i delikatnie pachnie.

Yasumi, peeling do ciała Topaz Glamour 45zł/220 (próbka, 50g)
Od Glossyboxa: Cukrowy peeling do ciała złuszczający martwe komórki naskórka. Składniki aktywne preparatu sprawiają, że skóra po aplikacji jest dokładnie oczyszczona, odżywiona i jedwabiście gładka. Cytrusowy zapach odświeża skórę i pobudza zmysły.


Moja opinia: Jestem w raju! Już kilka razy przyznałam się, że jestem ogromną fanką peelingów i je uwielbiam. Dlatego ten produkt bardzo mnie cieszy. Przepięknie pachnie. Niedawno wygrałam w konkursie peeling (na który czekam) , więc moja kolekcja się powiększa i powiększa.

Charmine Rose, Nawilżająca emulsja do stóp, 40zł/100ml (próbka,50ml)
Od Glossyboxa: Odżywia, nawilża i regeneruje suchą skórę stóp. Zawartość masła kakaowego i lanoliny zapewnia zmiękczanie i wygładzenie skóry, a obecność wyciągów roślinnych odświeża i poprawia mikrokrążenie, wspomagając odnowę uszkodzonego naskórka.


Moja opinia: Nie jestem fanką takich produktów, ale w związku z tym, że nadchodzi wiosna i zmienimy obuwie, należałoby przyłożyć się do pielęgnacji stóp. Dlatego z chęcią wypróbuję.

Love me green, Organiczny krem do ciała 129zł/200ml (próbka 30ml)
Od Glossyboxa: Odżywia i chroni oraz daje efekt długotrwałego nawilżenia i odnowy warstwy lipidowej - nawet bardzo suchej skóry. Krem szybko się wchłania i pozostawia na skórze naturalny połysk, nie zostawiając tłustego filmu. Skóra staje się jedwabiście gładka.



Moja opinia: O mój Boże! Ile to kosztuje! Tutaj Glossybox wywiązał się z obietnicy "luksusowych kosmetyków". Nie wiem jeszcze czy go wykorzystam, ale się zobaczy.

Dodatkiem do tego pudełeczka były gumki do włosów i sporo (dwa) voucherów na zakupy, zabiegi itd.






Ja jestem ogromnie zadowolona z pudełeczka, chociaż wiem, że niektórym dziewczynom nie pasuje jego zawartość. Owszem, brak w tym miesiącu kolorówki. Jednak mi to nie przeszkadza. Cieszę się z tych kosmetyków. 

Na samym końcu chciałabym się jeszcze z Wam pochwalić pewną informacją. To dla mnie dość szczęśliwy dzień. Udało mi się dziś zdobyć jeden z darmowych zestawów kosmetyków marki Decubal . Na początku myślałam, że zostanę obdarowana próbkami, a tutaj niespodzianka! Zestaw składa się z 11 pełnowymiarowych kosmetyków. Gdy tylko do mnie dotrą, podzielę się z Wami informacją o nich oraz moją opinią. Podzieliłam się informacją o rozdaniu z Wami na moim FanPage'u - jeśli jeszcze nie lubicie, zapraszam :) - (Ala Ma Kota). Mam nadzieję, że udało się również którejś z Was.  Na pewno będę Was informować o fajnych akcjach promocyjnych. 


Jak Wam się podoba pudełeczko? Jesteście na tak, czy na nie? 
Jeśli jesteście zainteresowane, odsyłam na stronę Glossybox.pl


POPRZEDNI
NASTĘPNY

10 comments :

  1. Czy Twoje serum tez ma taką, jakby lekko zmrożoną konsystencję? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak :) na początku myślałam, że to przez to, że zimna paczka była. Ale to chyba jest takie, jak określiłaś :)

      Delete
  2. hmm, ciekawy ten peeling, :P

    www.meggy-make-up.blogspot.com

    ReplyDelete
  3. ja czytalam oglądałam wiekszość recenzji i były srednio pochlebne

    ReplyDelete
    Replies
    1. to właśnie zależy, kto czego oczekiwał od kwietniowego pudełeczka. Ja się nie nastawiałam tak naprawdę na nic, ale jestem zadowolona. serum sama chciałam kupić, peelingi kocham, kremiki się przydadzą :)

      Delete
  4. Bardzo fajne pudełeczko :) Też sobie chyba zamówię :)

    ReplyDelete
  5. dawno nie miałam glossyboxa ;D miałam tylko jedno pudełeczko glossy w swojej karierze. wygrane w konkursie notabene. wrześniowe czy sierpniowe. kompletnie nie znam tych produktów :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY