Trzeci Glossybox Man!

Hejka!

Dzisiaj taki post "na szybko", bardzo instant ;)
Właśnie otrzymałam pudełeczko Glossybox, które jest prezentem dla mojego Kuby. Firma zmieniła ostatnio dostawcę przesyłek z DPD na K-EX i w związku z tym, będę otrzymywać przesyłki o normalnych porach (dzisiaj o 11.), a nie tak jak było to dotychczas przed 20. Z wielką pretensją jeszcze, że czasem w piątek o 20. nie było mnie w domu. No, ale teraz już ma być lepiej. Jak wiecie, ja zrezygnowałam z normalnej subskrypcji pudełeczka, bo wolę dowiedzieć się najpierw co jest w środku niż kupować kolejnego kota w worku.




Męskie pudełeczko zostało wydane już trzeci raz, ale jeśli mam być szczera, jest najsłabsze. Nie to, żeby było tragiczne, po prostu w całym zestawieniu wypada najsłabiej. Najlepiej zaś to, które było pierwsze. Mój mężczyzna liczył bardzo na jakiś zapach, nawet próbkę.Nie dziwię mu się, bo ja również. Tak samo, jak byłam nastawiona na to, że w środku znajdzie się pięć pełnowymiarowych produktów i jedna próbka - tak, jak miało to miejsce w poprzednim pudełeczku.

No, ale zdarzyło się inaczej, więc co poradzić? Mężczyzna twierdzi, że nie jest bardzo zawiedziony, głównie dlatego, że większość produktów mu się kończy, a Glossybox przysłał tak jakby zapas. Dwa pełnowymiarowe produkty, to antyperspirant w spray'u marki Hummel ( o której pierwszy raz słyszę;) oraz balsam po goleniu Pat&Rub. Za antyperspirant musielibyśmy zapłacić normalnie 19,95. Ma ładne opakowanie, mnie się podoba, zapach też niczego sobie, typowo męski. 
Balsam po goleniu z Pat&Rub jest najdroższym produktem w pudełku, bo za 50ml produktu trzeba zapłacić 75zł. Dla mnie rewelacja, Jakub również się cieszy. Tym bardziej, że ma skłonności do podrażnień po goleniu, a taki naturalny produkt na pewno mu pomoże. 


Jako mniejsze pojemności do pudełka trafiły:
-Suchy szampon Batiste w pojemności 50ml.      /200ml/14,90zł/
Jakub  już wcześniej wypytywał, co to ten suchy szampon, więc teraz będzie miał swój na własny użytek. Wersja zapachowa, to Original, czyli taki zapach, który jest bardzo unisex, więc jak będzie trzeba, to i ja skubnę ;)
-Żel pod prysznic American Crew, próbka 50ml     /450ml/45zł/
Mały, podróżny. Z jednej strony szkoda, że taki malutki, z drugiej strony przyda się, bo niedługo wyjeżdżamy na nasze upragnione wakacje. Ma ładny zapach. Żel, jak żel :)
-krem energizujący Dermika, próbka 30ml              /50ml/38zł/
Kremów do twarzy według mnie, dla Jakuba nigdy dość, a to jest taki, na który kilka razy patrzył w drogeriach, zastanawiając się, czy go chce. Teraz będzie mógł sobie spokojnie przetestować i zadecydować, czy chce cały krem w przyszłości. 
i tutaj niespodziewanka ;) Glossybox się pomylił i zamiast ciekawego produktu, jakim miała być pianka do golenia do skóry wrażliwej o potrójnym działaniu z Vichy, dostaliśmy rewitalizujący makeup z Dermiki, w kolorze Natural Opal ;) Ciekawe to, śmieszne, nie powiem. No, ale z racji tego, że wszyscy wiemy, że pomyłki się zdarzają, nie będę robić wielkiej afery, bo i po co? Napisałam już maila do Glossyboxa, czekam na odpowiedź, a pewnie za parę dni pojawi się przesyłka z produktem, który powinien się znaleźć w pudełeczku normalnie. Wtedy, jeśli nie zapomnę, to Wam o nim wspomnę :) 


Wiem też, że Glossybox przygotował dwa warianty pudełka. Różnią się one jednym produktem. W moim miała być pianka z Vichy, a w tym drugim jest żel do twarzy z Lirene. Wolę piankę, mimo że to nie moje pudełko. Dwa żele pod prysznic w jednym pudełku, to już jakoś tak, nie bardzo. 

Jak Wam się podoba pudełko? Tak jak wspominałam, według mnie tragedii nie ma, jest całkiem fajne. Niestety, porównując wcześniejsze - wypada najsłabiej. Tym bardziej, że płacimy za nie o dyszkę więcej niż za pudełko kobiece. Jednak bardzo się to zwraca, bo przecież sam produkt z Pat&Rub kosztuje 75zł. Jakub jest zadowolony, może nie zachwycony, ale zadowolony i na pewno będzie wszystkiego używać. No, może oprócz tego makeup'u ;)

POPRZEDNI
NASTĘPNY

29 comments :

  1. Jestem ciekawa, jakby mój Mężczyzna zareagował, jakbym mu sprezentowała takie pudełeczko :) Też by pewnie wolał jakąś próbkę zapachu ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zauważyłam, że mężczyźni są "pazerni" na perfumy :) mój Kuba np. mógłby mieć same próbki zapachów zamiast kremów itp. i pewnie byłby w siódmym niebie :)

      Delete
  2. Ja też jestem ciekawa czy mój mąż by się cieszył - on w sprawie kosmetyków jest typowym męskim minimalistą.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Kuba mówił "nie" na każde kosmetyki, dopóki nie kupiłam mu ich i nie postawiłam przed faktem dokonanym, że ma używać a nie jęczeć, że się pryszcze robią albo skóra piecze. Jak nie używa, to go nie żałuję :P Spróbuj, bo może w Twoim przypadku też tak będzie. Może Twój mąż się ucieszy, że zadbałaś o jego kosmetyczkę i nie musiał tego robić sam :)

      Delete
  3. całkiem, całkiem to pudełeczko... może mojemu chłopakowi sprezentuje takie pudełeczko, ciekawe jak zareaguje.:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Daj znać koniecznie, czy się podobało :)

      Delete
  4. Małe sprostowanie - z Lirene nie jest żel pod prysznic, tylko żel do mycia twarzy ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. aaaa, to zmienia postać rzeczy :) Już poprawiam we wpisie i dzięki za informację, bo właśnie głupie mi się to wydawało, że dwa żele pod prysznic :)

      Delete
    2. Byłoby dobrze, gdyby to był jednak żel pod prysznic, bo tego nigdy za wiele. Ale kolejny żel do mycia twarzy, to lekka przesada...
      Pianka do golenia jest bardziej trafionym kosmetykiem :) Bo chyba Wam ją doślą?

      Delete
    3. Ja bym się pewnie wkurzyła, gdyby to był żel pod prysznic, bo ok, nigdy za wiele, ale spójrz na to, że to by były dwa takie same produkty w pudełku. Fakt faktem, te kosmetyki się powtarzają, ale już wolę, żeby się powtarzały co trzy miesiące, niż tak, jak u nas co miesiąc.
      Napisali do mnie sami maila, żebym im odpisała, jeśli w pudełku znalazł się "przypadkowy produkt", ale na razie nie dostałam żadnej odpowiedzi na to. A się zastanawiam, czy mam im odesłać ten makeup, czy nie :) A ta pianka z Vichy ma być przysłana ponownie.

      Delete
    4. Masz rację. Nigdy nie dogodzi się wszystkim, mnie i mojemu mężowi dubel w postaci żelu wcale by nie przeszkadzał :)
      A z tym makeupem jestem ciekawa, co zrobią.. powinni Wam je pozwolić zostawić (pewnie i tak już część osób zdążyła je wypróbować).

      Delete
    5. Ja właśnie nie ruszałam tego makeup'u jeszcze, ale nawet jeśli mam go sobie zostawić, to średnio mi będzie pasował kolor 05 natural opal, gdzie ja wszystkie podkłady mam ivory ;)

      Delete
  5. Mój chłopak byłby pewnie zadowolony z takiego glossybox :]

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo fajna forma prezentu, więc polecam :)

      Delete
  6. ooo świetny pomysł i świetne produkty :) fajny prezent :)

    ReplyDelete
  7. Czemu faceci mają zawsze fajniejsze rzeczy w niższych cenach ;). Całkiem fajne to pudełko :).

    ReplyDelete
  8. Podoba mi się zawartość tego pudełka

    ReplyDelete
  9. ja n aprawde nie moge wyjść z podziwu że zrobili pudełka dla facetów... ciekawe czy mój by poszedł na taki układ, raczej wątpie :)

    ReplyDelete
  10. Fajne to pudełeczko :) Dobrze że Glossy pomyślał o facetach :)

    ReplyDelete
  11. Mi tez to pudełeczko sie podoba i chyba zacznę dla mojego faceta zamawiać Ostatnio kupiłam mu ten krem Dermika, który jest w glossyboxie i jets nim po prostu zachwycony! Mowi ze najlepszy jaki do tej pory używał. Bardzo dobrze nawilża i wygładza skore i bardzo ładnie, męsku pachnie wiec ja tez sie ciesze.
    Co do podkładu Dermika zamiast męskiego kosmetyku to ja bym nawet sie cieszyła, mam ten podkład i jest bardzo fajny:)

    ReplyDelete
  12. moj mężczyzna bardzo ten glossybox polubił i tak jak ktoś juz wspomniał najbardziej zachwycony byl kremem Dermika.
    W sumie ja tez nie narzekam bo krem przepieknie męsko pachnie i super działa. Krem dobrze nawilża i wygładza skore, bardzo dobrze pielęgnuje. Polecam - idealny prezent na mikołajki czy z jakiejkolwiek innej okazji! Ja na pewno będę mu kupować :)

    ReplyDelete
  13. Ja tez uważam ze to super ze glossybox pomyślał o facetach i tak jak poprzedniczki z tego glossy moj chłopak byl bardzo zadowolony, i tez polubił krem Dermiki - mówi ze działa jak zastrzyk energii wiec polecam mężczyznom którzy dużo pracują przy komputerze. krem ma ładny meski zapach i super nawilża wiec bardzo fajny produkt :)

    ReplyDelete
  14. Kiedyś w naszej sieciowej i drogiej drogerii Pani powiedziała mi, że męskie kosmetyki są sporo mocniejsze niż damskie. Ponieważ lubie kosmetyki Dermiki to wpadłam na pomysł wypróbowania męskiego kremu. Czytałam na opakowaniu, że dodaje energii. NIe wiem jak kem może dodać energii ale na pewno dodaje świeżości. A poza tym bardzo dobrze nawilża i wygładza skórę. Musze chyba kupić też krem pod oczy i sprawdzać jak się moje kurze łapki zachowają po męskim ataku :)

    ReplyDelete
  15. Zamiast pianki do golenia masz porządny podkład do rewitalizacji skóry. To chyba dobra zamiana. Mam ten podkład i jestem nim zachwycona. twarzy nadaje świeżości i ładnego młodszego wyglądu. Bardzo nawilża i świetnie sie trzyma. Makijaż jest naturalny i trwały. Sam kosmetyk jest wydajny i nie wyciera sie w ubrania.

    ReplyDelete
  16. ten glossybox jest świetny ! Szczególnie krem energetyzujący dermika - mój chlopak go uwielbia jest naprawde super- dobrze nawilza skore, ładnie męsko pachnie no i działa jak zastrzyk energii polecam:)

    ReplyDelete
  17. naparawde fajne kosmetyki- a w szczegolnosci ten podkład kory nie powinien sie w boxie znaleźć ! podkład mam od kilku miesiecy i jest naparawde fajny :D Polecam :)

    ReplyDelete
  18. dermika mens space to świetny produkt- krem działa jak zastrzyk energii mój facet go uwielbia :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY