Zdobycze z Rossmanna
Saturday, November 23, 2013 - Cleanic korektor rozświetlający L'oreal Lumi Magique Max Factor podkład Whipped Creme wibo
Hejka!
Tak, wiem. Ostatnio wszędzie widzicie posty z Rossmannem w tle. No, ale co zrobić? Skoro wszędzie są promocje. Zaczął Rossmann, w ślad za nim poszły Hebe i Super-Pharm. Ja nie odwiedziłam tylko Hebe.
I tak właściwie, to się zastanawiam, czy dobrze robię pokazując Wam zakupy dzisiaj, ponieważ w poniedziałek albo wtorek przywędruje do mnie zamówienie i mam w planach zrobić taki konkretny haul zakupowy. Trochę się tego u mnie ostatnio nazbierało. Mam nadzieję, że będziecie nim zainteresowane :) Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo lubię czytać takie posty.
Dlatego dzisiaj pokażę Wam tylko to, co kupiłam wczoraj w Rossmannie i jedną rzecz z SP, bo nią też się muszę pochwalić. Będzie krótko i rzeczowo. Ostatnio zarzekałam się, że z tej promocji nie skorzystam, że sobie ją zwyczajnie odpuszczę. Oczywiście skończyło się, jak się skończyło. Nie kupiłam wszystkiego, co "miałam" w planie, bo kilka rzeczy już było wyczyszczonych z półek, ale nie było tragedii. Rossmann, który jest niedaleko mnie powstał niedawno, ma szafę Eveline i jest bardzo czysty. Jest kompletnym zaprzeczeniem tego, co widywałam do tej pory w centrum miasta. Kosmetyki są pozamykane i pilnowane, żeby czasem jakiejś durnej babie do łba nie strzeliło i nie zaczęła sprawdzać szczoteczek w tuszach.
Na co się skusiłam?
1. Podkład Max Factor, Whipped Creme. Nowość na rynku, która bardzo mnie interesowała. Cena regularna jest przesadzona, dlatego ucieszyła mnie promocja. Poużywam go trochę i na pewno niedługo pojawi się jego recenzja. Kupiłam go w SP za cenę 29,99zł.
2. Korektor rozświetlający L'oreal, Lumi Magique. Też już sporo czasu za mną chodził, naczytałam się tylu pochlebnych opinii, że wiedziałam, że się na niego skuszę. Po obniżce kosztuje 25,79zł.
3.Płatki peelingujące, Cleanic. One nie były objęte promocją (A SZKODA! W tamtym roku Rossmann obniżył też cenę pielęgnacji twarzy, a w tym roku, to co?) Kosztowały 11,99zł.
4. Skusiłam się też na dwa lakiery z Wibo. Biały, matowy brokacik już sporo czasu za mną chodził a złoto wpadło mi po prostu w oko. Cena, to 4,19zł.
I to by było na tyle. Nie martwcie się, niedługo (myślę, że w ciągu tygodnia) pojawi się post z moimi całymi zakupami. Nazbierałam kilka perełek i jestem z tego powodu bardzo zadowolona.
A na co Wy się skusiłyście? Kupiłyście coś szczególnego? I czy Wy też tak macie, że mimo posiadania tylu kosmetyków, to ciągle chcecie więcej? :)
Tak, wiem. Ostatnio wszędzie widzicie posty z Rossmannem w tle. No, ale co zrobić? Skoro wszędzie są promocje. Zaczął Rossmann, w ślad za nim poszły Hebe i Super-Pharm. Ja nie odwiedziłam tylko Hebe.
I tak właściwie, to się zastanawiam, czy dobrze robię pokazując Wam zakupy dzisiaj, ponieważ w poniedziałek albo wtorek przywędruje do mnie zamówienie i mam w planach zrobić taki konkretny haul zakupowy. Trochę się tego u mnie ostatnio nazbierało. Mam nadzieję, że będziecie nim zainteresowane :) Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo lubię czytać takie posty.
Dlatego dzisiaj pokażę Wam tylko to, co kupiłam wczoraj w Rossmannie i jedną rzecz z SP, bo nią też się muszę pochwalić. Będzie krótko i rzeczowo. Ostatnio zarzekałam się, że z tej promocji nie skorzystam, że sobie ją zwyczajnie odpuszczę. Oczywiście skończyło się, jak się skończyło. Nie kupiłam wszystkiego, co "miałam" w planie, bo kilka rzeczy już było wyczyszczonych z półek, ale nie było tragedii. Rossmann, który jest niedaleko mnie powstał niedawno, ma szafę Eveline i jest bardzo czysty. Jest kompletnym zaprzeczeniem tego, co widywałam do tej pory w centrum miasta. Kosmetyki są pozamykane i pilnowane, żeby czasem jakiejś durnej babie do łba nie strzeliło i nie zaczęła sprawdzać szczoteczek w tuszach.
Na co się skusiłam?
1. Podkład Max Factor, Whipped Creme. Nowość na rynku, która bardzo mnie interesowała. Cena regularna jest przesadzona, dlatego ucieszyła mnie promocja. Poużywam go trochę i na pewno niedługo pojawi się jego recenzja. Kupiłam go w SP za cenę 29,99zł.
2. Korektor rozświetlający L'oreal, Lumi Magique. Też już sporo czasu za mną chodził, naczytałam się tylu pochlebnych opinii, że wiedziałam, że się na niego skuszę. Po obniżce kosztuje 25,79zł.
3.Płatki peelingujące, Cleanic. One nie były objęte promocją (A SZKODA! W tamtym roku Rossmann obniżył też cenę pielęgnacji twarzy, a w tym roku, to co?) Kosztowały 11,99zł.
4. Skusiłam się też na dwa lakiery z Wibo. Biały, matowy brokacik już sporo czasu za mną chodził a złoto wpadło mi po prostu w oko. Cena, to 4,19zł.
I to by było na tyle. Nie martwcie się, niedługo (myślę, że w ciągu tygodnia) pojawi się post z moimi całymi zakupami. Nazbierałam kilka perełek i jestem z tego powodu bardzo zadowolona.
A na co Wy się skusiłyście? Kupiłyście coś szczególnego? I czy Wy też tak macie, że mimo posiadania tylu kosmetyków, to ciągle chcecie więcej? :)
Subscribe to:
Post Comments
(
Atom
)
korekto rozświetlający jest warty zakupu:)
ReplyDeletebuziaki
xo xo xo xo xo
Też tak myślę. Mam nadzieję, że się sprawdzi :)
Deletemnie ciekawi jak sie spisze ten podklad z max faxtor i te platki peelinujace :) a z promocji nie skorzystalam poki co bo cierpie na nadmiar kosmetykow a rossmann mnie kusi ze ach :) z teo wyjdzie ze i ja sie polakomie na zakupy heh
ReplyDeleteNa razie, wstępnie mogę powiedzieć, że mi się podoba :) Ale jeszcze trochę czasu musi minąć, muszę wszystko potestować :) Opinia na pewno się pojawi :)
DeleteA idź i kup, będziesz szczęśliwsza :D
złoty top coat też kupiłam :D
ReplyDeleteWpadł mi w oko :)
Deleteśliczne lakiery :)
ReplyDeleteteż skorzystałam z promocji w rossmanie i jestem bardzo zadowolona!
ReplyDeleteI dodatkowo zaskoczona atmosferą w sklepie, spodziewałam się istnej wojny (wspomnienia z ubiegłej promocji) a jest bardzo spokojnie i kulturalnie. Wow :)
Z tego, co zaobserwowałam, to była tragedia w SP, ponieważ jest tam o niebo mniej miejsca i ciężko było mi się przeciskać w tym tłumie. W Rossmannie było naprawdę miło.
DeleteLakiery wyglądają super ;)
ReplyDeleteNa paznokciach wyobrażałam sobie je nieco inaczej, ale mają coś w sobie :)
DeleteHehe, uwielbiam te obiecywanki. Ja cały czas się trzymam :) Jestem ciekawa recenzji wszystkich produktów, które kupiłaś :)
ReplyDeleteNo, ja za długo nie wytrzymałam :) Mimo wszystko jestem zadowolona.
DeleteA recenzje będą na pewno :)
Nie noo, ogladam któryś filmik z kolei o zdobyczach z promocji i chyba jednak ulegnę, mam już kilka kosmetyków na oku :D
DeleteKasiu, tylko nie kupuj nic do ust, bo masz tego za dużo :-P
DeleteA tak już szczerze, to pochwal się koniecznie, jak się na coś skusisz. Promocja trwa do czwartku, to może jeszcze coś sobie u Ciebie podpatrzę ;-)
Ja też miałam wrzucić Rossmannowy haulik, ale stwierdziłam że się potrzymam dopóki nie kupię wszystkiego :D lakiery też są w ofercie promocyjnej? chyba nie?
ReplyDeleteJa nie mogłam się powstrzymać, taka jestem chwalipięta :) Większy, zbiorczy haul za kilka dni :)
DeleteTaaak, wszystkie lakiery są przecenione. W tamtym roku też tak było.
Mam jeden lakier z tej serii ;D
ReplyDeleteJa myślałam, że będą troszkę inne, ale mimo wszystko ładnie prezentują się na paznokciach :)
DeleteNo to czekam na kolejną część, jestem bardzo ciekawa! :)
ReplyDeleteJak tylko przyjdzie moje zamówienie z paroma rzeczami, to robię zdjęcia i się dzielę :)
DeleteCzyżbyśmy robiły zakupy w tym samym Rosku na Struga? ;)
ReplyDeleteJa kupiłam głownie lakiery :) Jestem ciekawa tych płatków do peelingu
Otóż to! :) Mój ulubiony Rossmann, bo tam naprawdę jest tak, jak być powinno.
DeletePiękne glitterki :) Też skusiłam się na korektor Loreal :)
ReplyDeleteZauważyłam, że nie tylko ja się na niego połakomiłam :) Wydaje mi się, że będziemy zadowolone.
DeleteZazdroszczę zakupów ;)
ReplyDelete;-)
DeleteWszyscy kupili lakiery wibo tylko nie ja :) będę jeszcze na nie polować :D
ReplyDeletePromocja jest do czwartku, jeszcze na pewno uda Ci się je złapać :) Ja np. stałam sporo czasu przy szafie Wibo, a zapomniałam, żeby wziąć brokaty w słoiczku (idealne i do paznokci, i do makijażu :))
Deletefajne zakupy, też skorzystałam z tej promocji:)
ReplyDeleteJa może jeszcze skorzystam :)
DeleteTeż miałam kupić ten korektor ale postawiłam na ich puder rozświetlający:)
ReplyDeleteJa mam nowy rozświetlacz, ale też się zastanawiałam. Postawiłam jednak na korektor :)
DeleteTeż byłam zaskoczona, kiedy w Rossmannie zobaczyłam, że choć kosmetyki szybko znikały, to nie były wymacane. Muszę trzymać się od niego z daleka, bo kuszą mnie lakiery...
ReplyDeleteooo napisz czy bedziesz zadowolona z płatków :) buziole
ReplyDeleteNa pewno :) Kiedyś mówiła o nich Maxi, niedawno widziałam je u Ciebie. Tak je zachwalałaś, że postanowiłam spróbować :)
Deleteja tyle kupiłam, że już do końca roku bastuje z zakupami kosmetycznymi:D
ReplyDeleteJa niby sporo w ostatnim czasie kupiłam (niedługo się pochwalę), ale kurde, ciągle mi mało :P
Delete