Razem ze zmianami za oknem, zmieniamy kolory, które lądują na naszych powiekach i ustach. Naprzeciw wychodzi najnowsza kolekcja wiosna/lato 2015 od Shiseido, w której aż roi się od typowych kolorów, które będą się idealnie nosić podczas wiosennej aury.
Shiseido, kolekcja makijażu wiosna/lato 2015
Wiosna już prawie za pasem.
Chociaż pewnie w momencie, gdy odważyłam się to powiedzieć, postanowiła utrzeć
mi nosa i pod koniec lutego dowali śniegiem po kolana. Oby nie! Prognoza na
najbliższe dwa tygodnie dla Szczecina, mówi jasno: od 4-9 stopni, bezchmurne
niebo, dużo słońca! Nie wiem, jak Wy, ale ja wychodząc z domu już powoli czuję
tę najpiękniejszą porę roku.
Razem ze zmianami za oknem, zmieniamy kolory, które lądują na naszych powiekach i ustach. Naprzeciw wychodzi najnowsza kolekcja wiosna/lato 2015 od Shiseido, w której aż roi się od typowych kolorów, które będą się idealnie nosić podczas wiosennej aury.
Razem ze zmianami za oknem, zmieniamy kolory, które lądują na naszych powiekach i ustach. Naprzeciw wychodzi najnowsza kolekcja wiosna/lato 2015 od Shiseido, w której aż roi się od typowych kolorów, które będą się idealnie nosić podczas wiosennej aury.
Jako pierwszy – korektor. To
propozycja dla tych z Was, które stawiają na dobre krycie i kamuflowanie
niedoskonałości, ale przywiązują też dużą wagę do tego, by makijaż był naturalny.
Kremowa konsystencja ułatwia aplikację i pozwala idealnie stopić się ze skórą.
Do czego sprawdzi się najlepiej? Do zakrycia cieni pod oczami, przebarwień i
zaczerwienień. Co go odróżnia od reszty? Zastosowanie siateczkowej formuły Bind
& Fit Wax, która polega na połączeniu ze sobą idealnej ilości olejku oraz
pudru. Formuła Perfecting Stick
Concealer wykorzystuje również technologię odbicia światła zapewniając
skuteczny kamuflaż wszystkich niedoskonałości niezależnie od ich rodzaju i intensywności. Cena: 124 zł
Występuje w odcieniach:
(na zdjęciu 22)
Kremowe cienie Shimmering Cream Eye Color poszerzają
swoją gamę kolorystyczną o cztery nowe odcienie. Na zdjęciu widzicie Mouselinne oraz Fog.
Ich lekka, satynowa konsystencja
jest fenomenalna! Miałam z nimi już do czynienia wcześniej, więc wiem czego się
spodziewać. Generalnie, rozprowadzają się na powiece, jak masełko. Dosłownie,
po dotknięciu palcem ma się wrażenie, jakby dotykało się masełka. Dobrze się
rozprowadzają po powiece i pozostawiają przepiękny kolor z błyszczącymi w
świetle drobinkami. Dodatkowo, pielęgnują delikatną skórę powiek i przywracają naturalną
świeżość spojrzenia. Cena: 122zł
Na koniec pomadki. Nowych odcieni
Veiled Rouge jest całkiem sporo.
Zapewniają
one naturalny i rozświetlony kolor. Nawilżają usta i pozostawiają je
wypielęgnowane, nie tracąc przy okazji na intensywności koloru i połysku. Zapewnia
delikatny, naturalny efekt wykończenia. Minimalne ścieranie się pigmentów
koloru sprawia, że pomadka utrzymuje się na ustach przez cały dzień. Składniki
pielęgnacyjne formuły doskonale nawilżają nawet szorstkie i spierzchnięte usta.
Kolory ze zdjęć, to Pomegranate oraz
Sloe.
Cena: 105 zł
Bliższe recenzje produktów oraz jakiś makijaż (na miarę moich sił :)) pojawią się za jakiś czas, gdy trochę te kosmetyki przetestuję.
Spodobało Wam się coś konkretnego? Też nie możecie doczekać się wiosny?
Subscribe to:
Post Comments
(
Atom
)
Pomadki i korektor mi się podoba:)
ReplyDeleteNiedługo na pewno opowiem o nich coś więcej :)
Deletepomadki bardzo :) jezu jaka ta fuksja jest pięęękna :D
ReplyDeleteCudna, zgadzam się :)
DeleteZaciekawił mnie ten korektor ;)
ReplyDeleteJa mam nadzieję, że dobrze mi się sprawdzi pod oczami i jako baza :)
Deleteteż masz cudowne kolorki <3
ReplyDeleteTe dwa kolory pomadek wpadły mi w oko w briefie, więc się na nie skusiłam ;)
DeleteMnie się Twoje też podobają ;)
Wiedziałam, że mnie skusisz czymś jak tylko wejdę do Ciebie ;d I co zakochałam się w pomadkach...
ReplyDeleteNie przeproszę, hihi :D
ReplyDeleteMarzę o tym zestawie:).
ReplyDeletePomadki są cudne!
ReplyDeleteWiosna jest bliżej niż dalej. Zima może jeszcze postraszyć, ale na odchodnym :) Co do nowości, to cienie i pomadki fajne :)
ReplyDeleteJa się na zimę nie zgadzam i powoli przymierzam się, żeby zacząć kupować wiosenne ubrania ;)
DeleteNajbardziej podobają mi się pomadki i ich kolory. Tak wiosna mogłaby już przyjść, wszystko nabrałoby kolorów. :)
ReplyDeleteJa nie byłam przekonana do formy (raczej unikam pomadek w słupkach), ale pozytywnie mnie zaskoczyły :) A kolory - boskie ;)
DeletePrzecudowne są te kolory pomadek :)
ReplyDeleteTeż się zachwycam :)
DeleteAleż wspaniałe cukiereczki :-)) Wszystkie podobają mi się jednakowo i chyba nie potrafiłabym się zdecydować tylko na jeden z nich :-)
ReplyDeleteTym bardziej się cieszę, bo ja mam podobnie ;)
DeleteKolory szminek bardzo mi sie podobają ;)
ReplyDeleteObie pomadki, które prezentujesz są cudowne. Idealnie moje kolory :)
ReplyDeletePomadki i cienie, O BOŻE WIELKIE LOVE!!
ReplyDeleteCudowne kolory :)
Shiseido kusi coraz bardziej!
:*
Pomadki i cienie pieknie wygladaja, juz na ktoryms blogu je widze, kusicie dziewczyny! :)
ReplyDeleteKremowe cienie cudowne :) uwielbiam takie produkty :)
ReplyDeletePomadki wyglądają ślicznie, mają moje ulubione kolory. Korektor też chętnie bym przetestowała, ale ta cena skutecznie mnie odstrasza.
ReplyDelete