Essie, Bikini so teeny

Hej!
Tak wiem, dużo lakierów u mnie mimo że mówiłam "tyle ile mam mi wystarcza". No to już mi nie wystarcza :) Potrzebowałam więcej  i wciąż więcej się tych lakierów u mnie pojawia. Nie wiem, jak mam się z tego wytłumaczyć, tak jest i tyle. Ciągle mi jakieś wpadają w oko, ciągle widzę gdzieś przeceny albo kolory, które MUSZĘ mieć, by świat znów stał się cudowny.

Tak właśnie skusiłam się na Bikini So Teeny od Essie. Lakier, który dosłownie chodził za mną od wielu miesięcy. Podobał mi się strasznie, ale zawsze było coś ważniejszego. Może nie tyle ważniejszego, co "bardziej chcącego". Taką miałam hierarchię, że coś chcę bardziej i jest w kolejce wyżej. Bikini było troszkę dalej, ale że mamy sezon letni, to trzeba było się w nie w końcu zaopatrzyć. 

Buteleczka ma standardowo 13,5ml, gruby (europejski) pędzelek, który ułatwia aplikację i minimalizuje machanie ręką. Kolor, to piękny pastelowy niebieski, właściwie błękit, ale nie taki oczywisty. A tak w ogóle, to pasuje mi do spodni, bo mam identyczne! Ma sporo drobinek zmielonego brokatu, dzięki czemu otrzymujemy przepiękny shimmer. Zapłaciłam za niego standardową kwotę, czyli 32zł w Hebe. 

Konsystencja lakieru jest na korzyść dla użytkownika. Ani za gęsta, ani za rzadka. Taka w sam raz i idealna do szybkiego i bezproblemowego pokrycia paznokcia. Trzy cienkie warstwy dają nam pełne krycie, na zdjęciach możecie podziwiać cztery, bo chciałam jeszcze mocniejszy kolor. 

Wykończenie, to tak jak wspominałam shimmer, czyli w lakierze zatopione są drobno zmielone kawałeczki brokatu. Tak, jak w buteleczce te drobinki zmieniają niebieski lakier w połyskliwy lawendowy błękit, tak na paznokciach nie jest ten efekt już taki spektakularny. Mimo to, mnie zadowala. Srebrne drobinki są dość widoczne i w zupełności dają piękny efekt w pełnym słońcu, którego ostatnio mamy pod dostatkiem. 

Teraz czas na fotki, także koniec mojego wywodu. Jestem ciekawa, co o nim sądzicie i czy się Wam podoba. A jeśli same znalazłyście ostatnio jakiś lakier, którym jesteście oczarowane, to dajcie znać w komentarzach, może sobie coś podpatrzę :)













Na koniec niespodzianka dla wytrwałych! Jutro lub pojutrze pojawi się post ze szczegółami drugiego rozdania na moim blogu. Zdradzę Wam jednak, że do wygrania będzie właśnie ten kolor! Specjalnie dla Was kupiłam jeszcze jedną buteleczkę. Mam nadzieję, że maniaczki lakierów i firmy Essie są zachwycone! :)

POPRZEDNI
NASTĘPNY

14 comments :

  1. Bardzo ładny kolorek.Pięknie prezentuje się na pazurkach :)

    ReplyDelete
  2. prześlicznie wygląda na Twoich paznokciach :)

    ReplyDelete
  3. Mam, kocham i nie przestanę :)!

    ReplyDelete
  4. Ślicznie wygląda ten lakier.

    ReplyDelete
  5. śliczny odcień;) i pierścionek też;)

    ReplyDelete
  6. Pięknie wygląda :). Wezmę udział w rozdaniu ;).

    ReplyDelete
  7. cały czas mam go na swojej liście chciejstw :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. niedługo do wygrania, więc może się poszczęści :)

      Delete
  8. Jest śliczny, robi duże wrażenie na twoich paznokciach:)

    ReplyDelete
  9. Jeju śliczny ;D 3 warstwy to dużo ale widać, że warto :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY