Venita Natural Krem do depilacji 3-minutowy z olejkiem migdałowym
Tuesday, August 27, 2013 - depilacja krem do depilacji Venita
Dzisiaj coś na temat nieprzyjemnej części kobiecego życia. Mowa
o depilacji.
Zasada jest prosta: nakładamy specyfik na odpowiednie
miejsce. Trzymamy jakieś 3 minuty (jeśli włosy są grube - dłużej). I ściągamy
za pomocą szpatułki, która ma bezboleśnie pozbyć się zbędnego owłosienia.
Produkt otrzymałam do testów od portalu depilacja.edu.pl.
Jak jest naprawdę?
Zapach:
Nienawidzę zapachu takich kosmetyków, a tutaj nie oszukujmy
się, mamy do czynienia z niezłą dawką nieprzyjemnej woni. I tak, jak era
śmierdzących farb do włosów minęła, tak w tych produktach nic się nie zmieniło.
Głowa od niego boli, że o Boże.
U mnie trwało odrobinkę dłużej, niż 3 minuty, ale
spowodowane jest to głównie tym, że mam ciemne i grube włosy na głowie, natura
mnie nie oszczędziła nawet na nogach. Nie robiło mi to jednak żadnego problemu,
że muszę czekać dłużej – 1-2min. max.
Co najważniejsze: PRODUKT DZIAŁA. Włosy schodzą razem z
kremem dzięki szpatułce, jak za dotknięciem magicznej różdżki.
Podrażnienia:
Niestety od samego początku czułam nieprzyjemne szczypanie.
Aplikacja:
Bardzo prosta, szybka, bezproblemowa. Tak samo z resztą,
jak zdejmowanie produktu.
Mimo tego, że krem naprawdę działa i spełnia moje
oczekiwania wobec takiego produktu, że pomaga szybko pozbyć się owłosienia, to
nie będę Was oszukiwać - ja go ponownie nie kupię. Nie pasuje mi zapach. Na
tyle mocno, że nie jestem w stanie go znieść.
Subscribe to:
Post Comments
(
Atom
)
Ja użyłam tylko raz kremu do depilacji. O jeden raz za dużo!
ReplyDeletePodrażniło mnie strasznie.. Nienawidzę tego typu produktów.
Mnie również podrażnił, ale nie jakoś tragicznie. Gorzej z tym zapachem, jak farby do włosów. TRAGEDIA!
DeleteMoja siostra ostatnio kupiła taki krem i ta szpatułka prawie w ogóle nie goliła ;) Teraz zmieniłyśmy szpatułkę na maszynkę do golenia i jest ok :D
ReplyDeleteKiedyś wydałam sporo kasy na krem z Veet i kompletnie sobie nie radził. Na co dzień też używam golarek. Gdyby nie te testy, to chyba sama bym się nie zdecydowała na taki krem.
DeleteNie lubię tego typu produktów do depilacji.. na szczęście mam bardzo delikatnie owłosienie i wystarczy mi zwykła maszynka lub wosk. Pozdrawiam
ReplyDeleteJestem wyjątkowo "uczulona" na takie zapachy i okropnie mnie odpycha, jak muszę spisywać się na późniejszą migrenę. Także golarka, to mój przyjaciel :)
DeleteEh.. kremy do depilacji to super wygodna sprawa, ale ten zapach rzeczywiście jest okropny! Czuje go później cały dzień na sobie. Najgorsze jest to, że każdy tego typu kosmetyk pachnie tak samo. Już chyba wolę przemęczyć się depilatorem pół godzinki i mieć 3 tygodnie spokoju :)
ReplyDeletePodziwiam za depilator :) Ja nie jestem w stanie tego wytrzymać :)
DeleteKiedyś używałam kremów do depilacji ale porzuciłam je jakiś czas temu ;p
ReplyDeleteja tylko raz kupiłam, z Veet. Utopiłam wtedy trochę kasy i byłam wkurzona.
DeleteJa niestety nie potrafię się przemóc do kremów właśnie przez ten zapach a raczej smród :(
ReplyDeleteTo ich największy minus i sama nie mogę z tym wytrzymać.
DeleteU mnie jeszcze żaden krem do depilacji nie sprawdził się tak do końca, a ich "zapachy" są okropne;/
ReplyDeleteśmierdzą tanią i złą farbą do włosów:)
DeleteKrem do depilacji to zdecydowanie nie dla mnie. Podrażnienia i zapach :(
ReplyDeleteJa na razie nie rozstaję się z maszynką. Niby trzeba często powtarzać, ale jednak wolę tę metodę.
DeleteJestem zaskoczona, że jakiś krem faktycznie działa. Ja trafiałam wyłącznie na buble. Mimo to poczekam aż ktoś znajdzie cudowne rozwiązanie śmierdzącego problemu i dopiero kupię produkt woniejący płatkami róż.
ReplyDeleteU mnie zadziałał. Naprawdę nie było problemu z depilacją. Tylko ten zapach, to tragedia
Delete