MAC Girl About Town
Wednesday, May 28, 2014 - Amplified Girl About Town MAC
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać z bliska Girl About Town. Wiecie doskonale, że swoje szminki kupiłam na promocji w Douglasie, dzięki czemu zamiast 86zł zapłaciłam 71zł za jedną sztukę.
Jej piękne opakowanie, o którym nie wspomniałam ani słowem w poprzednim poście (klik), jest dość ciężkie, jak na szminkę. Solidnie wykonane, z metalowymi akcentami. Co ciekawe, ma w sobie niewielkie wypustki, które klikają podczas zamykania opakowania szminki. Mamy przynajmniej pewność, że szminka nie otworzy się sama w torebce.
Podczas zakupów na douglas.pl, kupiłam też inną kultową szminkę, Angel. Obie decyzje były świetne i nie żałuję, że to na nie zdecydowałam się na początku swojej przygody z pomadkami firmy MAC.
Girl About Town, to wykończenie Amplified. Szminki z tego "gatunku" mają w sobie mnóstwo koloru, są kremowe, wyraziste, dają mocne krycie, ale nadal są błyszczące.
Ta pomadka również świetnie się sprawdza na co dzień. Co nie znaczy, że nie spisze się dobrze przy mocniejszym makijażu na większe wyjścia. Jest soczysta i oczami wyobraźni widzę ją w letnich makijażach.
Ta soczysta fuksja jest według mnie odważna, nie powiem. A ja ostatnio mam ogromną ochotę na noszenie ciekawych szminek. Chyba powoli do tego dojrzewam, że przestaję się wstydzić malować usta. Jeszcze jakiś czas temu strasznie mnie to krępowało. Teraz robię to dla swojej przyjemności.
Girl About Town ładnie wybiela zęby i nie ma tendencji do migrowania na nie podczas mówienia. Przyzwoicie się utrzymuje i zwyczajnie ją uwielbiam.
Trafiła już do Waszego serca, czy jednak Was nie przekonałam?
Subscribe to:
Post Comments
(
Atom
)
bardzo ładny kolorek :)
ReplyDeleteGirl About Town przemawia do mnie zdecydowanie bardziej niż Angel. Jednak mocne kolory to jest to. :D
ReplyDeleteArgh, no właśnie. Kolor bardzo fajny, tylko ta cena...
Piękna jest <3
ReplyDeleteświetny kolor ;)
ReplyDeleteBardzo ładnie prezentuje się na usteczkach ! : )
ReplyDeleteAleż kolorek. Piękny.
ReplyDeleteJa moment "przejścia" miałam jakieś dwa lata temu i od tego czasu nic tak nie poprawia mi humoru jak mocny kolor ust. Wcześniej tez jakoś się krępowałam i wstydziłam się tego, że ludzie się na mnie patrzą.
ReplyDeleteNaprawdę ładny kolorek - pasuje Ci:)
ReplyDeleteWygląda przepięknie. Lubię takie kolory!
ReplyDeleteKiedyś ją chciałam kupić, ale kupię ją może na jesień :)
ReplyDeleteFajniutki ten kolorek i taki z pazurem :)
ReplyDeleteJaka ona piękna!
ReplyDeleteJa bym się w tym kolorze źle czuła, ale u Ciebie mi się podoba :)
ReplyDeleteja uwielbiam takie odcienie ! jest piękna !
ReplyDeleteLubię wyraźne kolory na ustach więc ten również mi się podoba ale cena już trochę mniej ;)
ReplyDeletepodoba mi się odcień :D ostatnio polubiłam się z takimi :D
ReplyDeleteJa mam podobne podejście do pomadek, tym bardziej w tych odważniejszych odcieniach, które obecnie są na topie. Tobie bardzo ładnie w tym kolorze :)
ReplyDeleteAle śliczny kolorek ;)
ReplyDeletekolor świetny. Również ja ostatnio zaopatrzyłam się w szminkę w podobnym kolorze.
ReplyDeleteidealny kolor :)
ReplyDelete