Semilac, 128 Pink Marshmallow


Delikatny kolor na paznokciach, to rzecz, na jaką zdecyduje się sporo z nas w lutym. W końcu Walentynki łączą się nie tylko z mocnymi i intensywnymi czerwieniami. Ja na paznokciach zawsze chętniej widzę róże, niż czerwienie. Te ostatnie najbardziej lubię na ustach, ale to nie znaczy, że na czerwień się nigdy nie decyduję ;) Dzisiaj jednak chcę Wam pokazać kolor, który zdecydowanie jest wart uwagi. 


 Semilac, 128 Pink Marshmallow /29zł/7ml/, to niepozorny, mocno rozbielony i delikatny róż, który sprawia, że dłoń wygląda bardzo smukło, zadbanie i czysto. Uwielbiam takie dziewczęce kolory. Połączyłam go z efektem syrenki, który wtarłam na serdeczny oraz mały palec. Wydaje mi się, że warto było zostawić jego barwę na trzech pozostałych palcach. Syrenka, to subtelna, ale znacząca różnica, która pięknie się mieni w świetle dnia. 


Szczerze powiedziawszy, muszę Wam powiedzieć, że znalazłam hybrydową wersję Essie, Mademoiselle. Według mnie Pink Marshmallow wygląda identycznie. A to źle dla niego wróży - będę go używać non stop! Kultowy kolor królował na moich paznokciach niemal ciągle, gdy jeszcze bawiłam się w zwykłe lakiery do paznokci. Tak samo, jak Fiji. Ten kolor dostaniecie tutaj.

Podoba Wam się?

POPRZEDNI
NASTĘPNY

No comments :

Post a Comment

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY