Tanie rozświetlanie! Wibo, Lovely i Bell



Rozświetlacz, to mój ulubiony element makijażu. Chociaż... może trochę teraz kłamię, bo lubię też podkreślać brwi, używać bronzera/różu, pomadki... Dobra, rozświetlacz, to jeden z moich ulubionych elementów makijażu :) 

Mam w swojej kolekcji te droższe i te tańsze. Łącznie mogę ich naliczyć jakieś... poszłam do szafki je policzyć... 13! O Boże, jestem chora...

od lewej: Wibo, Lovely,Bell

Dzisiaj pokażę Wam trzy z nich. I wszystkie trzy mogę określić jednym zdaniem. Są genialnie napigmentowane, ładnie utrzymują się przez cały dzień, są wyjątkowe i przede wszystkim, tanie oraz łatwo dostępne. 

Wibo, Diamond Illuminator /ok. 10zł/ 

Złoto, ale w połączeniu z beżem. Według mnie, najbardziej unikalny i naturalny rozświetlacz, jaki możecie dostać na rynku. Tak, na rynku. Śmiało nazywam go najlepszym, jaki kiedykolwiek miałam i nie mam zamiaru zamienić go na nic innego. Nigdy, przenigdy. Utrzymuje się cały dzień, przepięknie się błyszczy, rozpromienia cerę. Zawsze, gdy go noszę, dostaję mnóstwo komplementów na jego temat. 

Lovely Gold Highlighter /ok.10zł/

Złotko, które mogę śmiało porównać do Mary-Lou z theBalm. To szampański odcień, który będzie pasował każdej z Was, która lubi mocne i intensywne rozświetlenie. Mogę go śmiało nazwać metalicznym. Dobrze wygląda też jako cień na powiece. Według mnie, ma jednak zbyt duże drobinki. Na moich policzkach jest mocno widoczny brokat, więc raczej staram się po niego nie sięgać w roli rozświetlenia kości policzkowych. Jako cień na środek powieki, czy w wewnętrzny kącik, to już co innego :) 

Bell, HYPOAllergenic /ok.16zł za 6g/

Daje efekt tafli, ale można z nim przesadzić. Przynajmniej ja tak uważam. Dla mnie za mocny na co dzień i w pojedynkę. Lubię go łączyć z Wibo, Diamond Illuminator. Świetnie sprawdza się jako rozświetlenie łuku brwiowego oraz wewnętrznych kącików oczu. Pięknie się błyszczy, chociaż jego kolor jest zimny, bardzo chłodny i powiedziałabym, że zimowy. Jest bardzo trwały, trzyma się na twarzy długie godziny i daje radę. Nie lubię tylko jego opakowania, bo moje ciężko się otwiera. Nie wiem, czy podobnie jest z innymi.

A jaki jest Wasz ulubiony rozświetlacz?

POPRZEDNI
NASTĘPNY

No comments :

Post a Comment

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY