Co warto kupić w promocji 1+1 w Rossmannie?





Hej! 
Jak wiecie, aktualnie w Rossmannie panuje promocja, w której można całkiem sporo zaoszczędzić. Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam obniżki. Jest to dla mnie idealna okazja do uzupełnienia zapasów rzeczy, które używam regularnie oraz sprawdzenia nowości, które mnie intrygują. 

W drogeriach pojawiło się całkiem sporo nowości, które są według mnie warte uwagi. Firmy kosmetyczne wprowadziły kilka ciekawych produktów, więc jest na co się skusić. 

Powiem Wam też, że jestem zadowolona, że tym razem promocja to 1+1, ponieważ w moim przypadku, okazało się to korzystniejszą opcją. Zaoszczędziłam więcej, niż przy promocji -40%. Wszystko dlatego, że skusiłam się jedynie na dwa produkty, nowości w mojej kosmetyczce, które polecę Wam odrobinę niżej. Oba kosmetyki były w tej samej cenie, więc wyszło mnie to taniej. 

Wspomnę jeszcze jedynie, że aktualna akcja promocyjna obejmuje od 10.11 do 19.11. Krążą informacje, że nie grożą nam "wyczerpania zapasów", ponieważ podobno całkiem sporo kosmetyków zostało zgromadzonych w magazynach. Nie krępujcie się więc pytać sprzedawczyń, czy Wasza upatrzona pomadka nie leży przypadkiem w szufladzie na dole. 



Podzieliłam moje "kosmetyki godne polecenia" na trzy kategorie. Postanowiłam nie zajmować się tym razem lakierami. Jednak, mimo wszystko, lakiery i produkty do paznokci również są objęte promocją.

Usta, to mój konik. Ostatnio kupuję nowe, coraz odważniejsze pomadki na potęgę i nie ukrywam, że jest to moja mała obsesja, na równi z miłością do róży do policzków. Dlatego podczas tej promocji w Rossmannie skusiłam się tylko na dwie rzeczy. Umotywuję te skromne, jak na mnie zakupowe szaleństwo faktem, że nieźle poszalałam w Norwegii. Wierzcie mi, będę miała co fotografować, gdy wrócę do domu. Modlę się jedynie, by wszystko dojechało w całości.

Revlon Colorburst Matte Balm 49zł
Kupiłam dwa odcienie, Unapologetic i Elusive. Gorąco Was zachęcam do zakupu tych matowych balsamów. Uważam, że znakomicie sprawdzą się nie tylko na ustach, ale też jako róże do policzków, ze względu na swoją kremową konsystencję. Wiem, że szafa Revlonu nie znajduje się w każdym Rossmannie, ale jeśli tylko macie ją u siebie, to polecam je chociaż pomacać (oczywiście testery!). Duży plus za to, że są zafoliowane, więc nie kupicie produktów już używanych. Brawo!

Revlon Just Bitten Kissable ok. 49zł 
Połyskliwa wersja balsamu, to propozycja dla miłośniczek błysku na ustach. Kolejna fantastyczna formuła i przepiękne kolory. Co więcej, szczerze Wam powiem, że nie polecam pomadek w kredce z Bourjois. Wypadają bardzo blado w porównaniu do tych z Revlonu.

Revlon masełko do ust 39,99zł
Słynne masełko do ust znane jest już każdej z nas. Taka promocja, to idealna okazja do zaopatrzenia się w tę fantastycznie nawilżającą pomadkę.

Bourjois, Rouge Edition Velvet 49zł 
Jestem posiadaczką jednego koloru z tej serii, Ole Flamingo!, którego swatche możecie obejrzeć TUTAJ. Produkt jest niesamowicie trwały, a przed zakupem następnych odcieni powstrzymuje mnie jedynie fakt, że zaczynam być chomikiem :) Gorąco Wam je polecam!

Rimmel Lasting Finish 21zł
 Seria stworzona przy współpracy z Kate Moss, to jedne z piękniejszych pomadek, jakie ma w swojej ofercie Rimmel. Polecam zwrócić uwagę na numerek 16.

Max Factor Elixir Lip Liner 32,99 
To jedne z lepszych konturówek na rynku kosmetyków drogeryjnych. Jeśli szukacie dobrej konturówki, to najbardziej odpowiednia chwila by dać jej szansę.



Twarz
Astor Pure Color Blush 32,99zł 
Róże i bronzery z Astora są naprawdę godne uwagi. Długo się utrzymują, nie tworzą plam i są dostatecznie dobrze napigmentowane. Dodatkowo, ich gramatura starczy na lata.

Maybelline Fit Me 32,99zł
To jeden z produktów, które mam ochotę kupić, ale jeszcze się nie zdecydowałam, bo jednak sama muszę sprawdzić, jaki kolor będzie mi pasował. To ciekawy podkład w formie kremowego sztyftu. Bardzo mnie intryguje.

Max Factor CC Cream  59,79zł
Fenomenalny krem CC. Fenomenalny. Ja jestem z niego niezwykle zadowolona. Świetnie się sprawdza, ma jasny odcień, nie ciemnieje i dobrze nawilża w ciągu dnia. Mój absolutny ulubieniec. 

L'Oreal Lumi Magique, ok. 45zł
W korektorze z tej serii jestem niezmiennie zakochana i używam już chyba 5., czy 6. opakowanie. To naprawdę ogromna miłość. Baza rozświetlająca, to też znakomita inwestycja. 


Bourjois 123 Perfect CC Cream 44,99zł
Ja ostatnio skusiłam się na korektor z tej serii i powiem Wam, że naprawdę warto się im przyjrzeć. Seria CC z Bourjois cechuje się niezwykłą lekkością, umiarkowanym kryciem, przepięknym zapachem(jak zawsze) oraz trwałością. Warto dać im szansę.

Bourjois róż do policzków 49,99zł
Znany wszystkim, kultowy już  produkt Bourjois. Mam jeden z nich, w kolorze Rose D'or. To mój pierwszy róż, który kupiłam i powiem Wam, że nadal posiadam ten sam egzemplarz. Nic złego się z nim nie dzieje. Nie zapycha, nie popsuł się, nadal świetnie się utrzymuje. Jest bardzo wydajny, ponieważ jest wypiekany. Każdy będzie z niego zadowolony. I jeny, jak on pachnie!



Oczy
Lovely, Pump Up 8,99zł
To jedna z najtańszych propozycji maskar, które są naprawdę dobre. Szczoteczka dobrze rozczesuje rzęsy i nie pozostawia grudek. Sama formuła nie jest może najtrwalsza na świecie, ale za tę cenę jest naprawdę godna polecenia.

Lovely, maskara Lady Violet 11,99zł
To kolejny produkt, na który mam ochotę. Bardzo możliwe, że się na nią skuszę. Lovely wypuściło właśnie serię kolorowych, ale bardzo stonowanych tuszy do rzęs. Warto się nimi zainteresować. 

Loreal Color Riche L'Ombre Pure 39,99zł
Niesamowicie napigmentowane oraz przepięknie mieniące się cienie, to propozycja od Astora. Są fenomenalne. Jeśli szukacie fantastycznie błyszczących cieni, to świetna propozycja. 

Bourjois Twist Up the Volume 46,99zł
To jedna z lepszych maskar, z jakimi miałam do czynienia. I prawda jest taka, że mam do zużycia teraz kilka innych tuszy, ale jestem pewna, że za jakiś czas do niej wrócę. Ma regulowaną, dwustopniową szczoteczkę, która zapewnia efekt, na jakim nam zależy. Rewelacja!

Max Factor 2000 Calorie 29,99zł
Kolejna, naprawdę dobra maskara. Tym razem, nie mamy do czynienia z silikonową szczoteczką, ale ze standardowym włosiem. Jest świetna i pięknie podkreśla rzęsy pogrubiając je i unosząc. 

Max Factor Kohl Pencil 090 29,99zł
Jeśli udało się Wam ją kiedykolwiek upolować w Rossmannie, to chylę czoła. Ja jeszcze nie byłam tą szczęśliwą osobą. Za każdym razem jest wyprzedana i nie trafiam na nią, gdy naprawdę mam na nią ochotę. Mimo to, jest podobno jedną z lepszych propozycji cielistej kredki na rynku. 

Maybelline Eye Studio Liner 34,99zł
To już chyba tradycja, że przy każdej z promocji w Rossmannie poleca się ten żelowy eyeliner. Jednak ostrzegam! Fioletowy brat czerni wcale nie jest taki dobry. 

Revlon Colorstay, cienie 57,99zł
Zastanawiałam się, jaką paletkę drogeryjną Wam polecić, bo w gruncie rzeczy ich nie kupuję. Nie przemawiają do mnie, bo zawsze znajdzie się jakiś jeden kolor, który nie pasuje mi w zestawieniu, a ja w sumie wolę kupować pojedyncze cienie. Paletki Revlonu, to co innego. Cienie są naprawdę dobrze napigmentowane, a zestawienia kolorystyczne do siebie pasują. Na tyle, że można z nich stworzyć dzienny i wieczorowy makijaż. Ja oczywiście polecam beże i brązy, bo to bezpieczne i neutralne kolory.


I to by było na tyle. Mam nadzieję, że post się Wam przyda i skusicie się na jakiś kosmetyk podczas aktualnej promocji. Dajcie znać w komentarzach, na co się czaicie. Nie krępujcie się też by zostawiać linki do swoich wpisów z zakupami :)





POPRZEDNI
NASTĘPNY

26 comments :

  1. ja pewnie skuszę się na coś z kategorii szminek :)

    ReplyDelete
  2. Mam ten CC Cream Bourjois i jestem zadowolona. Choć opinie czytam o nim różne :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, opinie różne, ale to tak samo, jak z Healthy Mix, czy 123 Perfect, który u mnie sprawdził się średnio. Wszystko zależy od cery :)

      Delete
  3. Oj, a ja lubię bardzo pomadki w kredce z Burżuja :) chociaż nie miałam pomadek z Revlonu :(
    Chomikuj, chomikuj szminki. Jak wiadomo, chomiki mają duże policzki to i będzie gdzie różem malować - więc porzucisz po pewnym czasie szminki na rzecz róży :D I równowaga w przyrodzie (i kosmetyczce) zachowana! :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Problem w tym, że chomikuję pomadki i róże równocześnie :D Myślę, że mi kompletnie nie minie, ale dziękuję, że mnie rozumiesz :D
      Co do kredki z Bourjois, to ona zła nie jest, ale w porównaniu do innych jest słabsza. Mnie się niespecjalnie sprawdziła.

      Delete
  4. Zerknij do mnie, też napisałam post Ale o tym co kupiłam i jak zaoszczedzilam ;-) Kupiłam jedną kredke do ust Revlon tą co Ty ale chyba jutro pojadę po dwie jeszcze...

    ReplyDelete
  5. I ja o tej promocji dowiaduję się dopiero teraz???? Nie nooo....

    ReplyDelete
    Replies
    1. Kasiu, do 19. masz sporo czasu na szaleństwo ;)

      Delete
  6. Bourjois chyba będzie w całym koszyku :)

    ReplyDelete
  7. O! Może się skuszę na maskarę.. Jedną kredeczkę z Revlona mam, jednak rzadko zdarza mi się malować usta, więc chyba sobie daruję :)

    ReplyDelete
  8. Ja tam jakoś wielkiej potrzeby nie mam. Może dlatego, że sama nie wiem co chcę :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja jak nie wiem czego chcę, to wychodzę z drogerii z pustym portfelem :)

      Delete
  9. Nie widziałam jeszcze tych kremowych sztyftów z MF, ale może jutro uda mi się zajść to rzucę okiem. No i Rouge Edition Velvet na pewno :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja już w jednym widziałam ;) Czekam na Twoje zakupy! :)

      Delete
  10. Ja pewnie się skuszę na tusz Lovely i jakiś lakier :) Ten tusz ostatnio jest moim ulubieńcem.

    ReplyDelete
  11. Chciałabym mieć podczas tych promocji szafy Bourjois i Revlon w moich Rossmannach, niestety ich brak.

    ReplyDelete
  12. Ja skusiłam się tylko na jedną paletkę cieni i maskarę ;]

    ReplyDelete
  13. U nas nie ma tej promocji:( jest jedynie 20% na szafy....ale nie ma wcale Wibo ani Lovely...no cóż- ciemne strony emigracji :( Udanych zakupów!!!

    ReplyDelete
  14. Ja właśnie kupiłam najnowsze tusz do rzęs z Rimmel z olejkiem arganowym, i cień Color Tattoo nr 35. Jestem z tych zakupów bardzo zadowolona, choć nie wiem czy nie zrobić sobie zapasów z tych droższych marek:)
    Zapraszam o mnie: www.esentialss.blogspot.com

    ReplyDelete
  15. Widzę, że mamy kilka wspólnych polecanych produktów ;) bardzo jestem ciekawa tego korektora z L'oreal, ale chyba na razie się wstrzymam :)

    ReplyDelete
  16. moja mama i siostra skusiły się na tą żółtą maskarę lovely, też bym ją kupiła ale mam już 4 mascary i ostatnio wolę kupować tusze na bieżąco bo dostać nieotwierany wcześniej tusz to marzenie nie do spełnienia. :)

    ReplyDelete
  17. Kupiłam ten tusz 2000 calorie, tyle że wersję z zakrzywioną szczoteczką, jest super :)

    ReplyDelete
  18. a mi siostra przysłała żółtą maskarę Lovely:))) super się cieszę:))))

    ReplyDelete
  19. Szminki by Kate są świetne, sama mam jedną, ale planuję poszerzyć kolekcję ;)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY