Co o nich sądzicie? Jest jakiś kolor, który Wam szczególnie przypadł do gustu?
Makeup Geek, Showstopper. Lekkie i intensywne, matowe pomadki do ust
Monday, April 10, 2017 - Makeup Geek makijaż MUG najlepsze matowe pomadki pomadki matowe Showstopper szminki w płynie
Nowe szminki marki Makeup Geek, to gratka dla każdej fanki matowych ust. Miałam okazję przetestować aż pięć odcieni z gamy osiemnastu zwariowanych kolorów.
Pomadki Showstopper Cream Stain możecie zakupić na stronie Makeup Geek w aktywnym linku, który zostawiam Wam tutaj. Każda z nich kosztuje 12$.
Ich formuła jest bardzo lekka, jednak pigment nie powala. Mimo tego, że kolory są naprawdę intensywne, potrzeba dwóch, czasami trzech zanurzeń aplikatora w opakowaniu, by uzyskać efekt, na jakim nam zależy, czyli perfekcyjnie pokrytych kolorem ust. W przeciwnym razie, można liczyć na prześwity.
Formuła jest jednak bardzo lekka, porównałabym ją do wody. Przy czym szminka sama w sobie ma dość szybko zastygające właściwości. Jest też trwała i zjada się równomiernie, nie sprawiając że podczas posiłku wyglądamy, jak półgłówek. Niestety potrafi się przetransportować poza kontur ust, jeśli nieopatrznie dotkniemy ust ręką, więc radziłabym uważać przy mocnych odcieniach. Do całowania się nie nadaje!
Przedstawiam Wam pięć odcieni, które są niezwykle intensywne i odważne.
Mój ulubiony, to Tango, czyli neonowy koral, który ma w sobie całkiem sporą ilość różu.
Mambo, który na myśl przywodzi tylko malinowe, jagodowe odcienie.
Cha-Cha, czyli kolor, który chyba najtrudniej mi zdefiniować. To kolor róż. Tyle chyba powinno wystarczyć.
Salsa, czyli ciepła pomarańcza. Idealna na wiosenne, odjechane i kolorowe makijaże.
Flamenco, czyli idealna, przygaszona czerwień. Nazwałabym ją czerwienią krwistą, taką jakiej odcień może przypominać tę krzepnącą. Ma w sobie sporo niebieskich tonów, dzięki czemu idealnie wybiela zęby.
Szminki mają lekko spłaszczone opakowanie z nakrętką o matowym wykończeniu. Aplikator to standardowa gąbeczka, która pozwala na wyrysowanie ust. Oczywiście, przy takich intensywnych kolorach należy uważać przy granicach, aby namalować idealną linię, ale jest to wykonalne bez użycia konturówki.
Co o nich sądzicie? Jest jakiś kolor, który Wam szczególnie przypadł do gustu?
Subscribe to:
Post Comments
(
Atom
)
No comments :
Post a Comment
Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.