Na pewno namówię Was na zakup nowego różu, czyli NARS, Bumpy Ride!



Nie wiem, jak to się stało, że jeszcze Wam go z bliska nie pokazałam. Zdążyłam już obtrąbić pół Internetu i namówić na niego mnóstwo dziewczyn, a post jeszcze się na blogu nie ukazał. Dlatego dzisiaj nadrabiam swoje zaległości, które nie powinny mieć miejsca.


Róż z NARSa w odcieniu Bumpy Ride, to produkt, który dostaniecie w naszej rodzimej Sephorze za cenę 149zł. Zamknięty został oczywiście w klasycznym opakowaniu, z którego marka jest nam już doskonale znana. To gumowe tworzywo działa mi często na nerwy, gdy muszę je czyścić do zdjęć, ale jest jednak przyjemne w dotyku na tyle, że nie wściekam się za specjalnie.



Sam kosmetyk jest moim ideałem na co dzień. To jasny, bardzo dziewczęcy róż, który swoją barwą imituje naturalny rumieniec. Jest jedwabisty w swej konsystencji i nie sprawia żadnych problemów podczas aplikacji. Nie pyli się też przy nabieraniu go na pędzel. Ma w sobie całkiem sporą ilość zatopionych drobinek, które połyskują na policzku tworząc równomierną taflę zdrowego blasku. Zapomnijcie więc o jakichś nieprzyjemnych plamach brokatu - co to, to nie! Ani słowa, a sio... #pdk


Nie umiem z nim przesadzić, choć pewnie, gdybym się postarała, to dałabym radę. Łatwo bowiem go budować, ale równie prosty jest do zdjęcia. Czasami, gdy uznam, że jest go zbyt wiele na buzi, w stosunku do innych kosmetyków - po prostu chwytam za puchaty pędzel i omiatam nim twarz, pozbywając się nadmiaru produktu.

To mój niekwestionowany ulubieniec, po który sięgam niemal codziennie. Nieważne, jak się maluję, czuję że on pasuje do wszystkiego, zawsze. Jest elegancki i bardzo dziewczęcy, a właśnie na takim efekcie zależy mi najbardziej na świecie.

A jak Wam się podoba Bumpy Ride od NARSa?

Już jutro koniec naszej akcji, w której kilka fantastycznych dziewczyn pisze bardzo ciekawe posty! Zajrzyjcie koniecznie do nich na blogi! #wakacyjneBEAUTY

Paulina: www.paulinablog.pl
Małgorzata: www.candykiller.pl
Agnieszka: www.agwerblog.pl
Ilona i Milena: www.blessthemess.pl

POPRZEDNI
NASTĘPNY

No comments :

Post a Comment

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY