Krem do stóp i łokci, Avon

Hejka.

Dzisiaj parę słów o produkcie z Avonu, którym jest krem do stóp i łokci z kwasami AHA z serii Planet Spa. Mój to ten z afrykańskim masłem shea.

Już z samej nazwy wynika do czego jest on przeznaczony. Miejsca najbardziej problematyczne, często przesuszone i nie wyglądają estetycznie.


Kupiłam go w promocji (teraz już nie pamiętam, ile dokładnie zapłaciłam, ale był to zestaw z maseczką i kremem do rąk. Chyba ok. 24zł)


Opakowanie jest dosyć praktyczne i podoba mi się. Nie mam problemów z suchymi łokciami i bardziej używam go do stóp. Od razu się przyznam, że nie jest to używanie regularne. Raczej "jak mi się przypomni", kilka razy w miesiącu. Nie dopuszczam też, żeby moje stopy były tragicznie zaniedbane i nie borykam się z problemem naprawdę popękanych pięt. Więc moja opinia odnosić się będzie głównie do tego, że pomaga mi on w regularnym dawkowaniu dodatkowego nawilżenia całych stóp i przesuszonych pięt, jeśli akurat się takie trafią. Krem naprawdę zmiękcza, nawilża i poprawia elastyczność skóry. Ma konsystencję masła, jest bardzo tłusty. U mnie dość długo się wchłania.


Nie mogę się jednak przekonać do zapachu całej serii. Jest za słodki, aż mnie mdli. Nie pasuje mi i jestem pewna, że do niego nie wrócę. Choćby nie wiem, jak nawilżał. A jest naprawdę dobrym produktem, który mogę polecić, ale tylko tym osobom, które wiedzą, że ten zapach ich nie zniechęci. Używam go równocześnie z emulsją, która była w ostatnim glossyboxie. I muszę Wam powiedzieć, że ta emulsja bije krem na głowę. Szybko się wchłania, ma lżejszą konsystencję a efekt jest natychmiastowy. Ostatnio zrobiłam się bardzo wybredna :)

Daje mu 7/10
Odejmuję 2 punkty za zapach (który jest kwestią indywidualną) i punkt za długie wchłanianie.


UWAGA!!! DOWIEDZIAŁAM SIĘ NIEDAWNO, ŻE W DNIACH 23-26.05 W ROSSMANNIE KOLEJNA PROMOCJA -40% NA KOLORÓWKĘ I PIELĘGNACJĘ TWARZY!
Ja już wiem, w co zainwestuję :) A Wy? :)

POPRZEDNI
NASTĘPNY

8 comments :

  1. Z Avon nie lubię nic z rzeczy do pielęgnacji. A w Rossmannie poszukam lakieru do paznokci w kolorze żywej mięty :).

    ReplyDelete
    Replies
    1. Rimmel ma taki ładny kolorek :)
      Z Avonu pielęgnację zamawiam rzadko. Nigdy dobrze nie trafiam. Raz wygrałam fajny zestaw i wstrzelił się fantastycznie, ale sama źle wybieram chyba :)

      Delete
  2. miałam masło do ciała z tej serii (albo balsam...? nie pamiętam) i też drażnił mnie zapach :/ tak słodki, że aż ostry, u mnie to niestety dyskwalifikacja

    co do rossmanna, chyba zapoluję na nowe lakiery do paznokci i czerwoną szminkę, dzięki za info :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. czyli nie jestem sama, która nienawidzi go za zapach :)

      Delete
  3. Planet Spa to jedyna firma jaką zamawiam w avonie, a ten krem jest mega i ostatnio były świetne skarpetki to tego zestawu!:D

    ReplyDelete
    Replies
    1. no właśnie nie załapałam się na skarpetki :) Ale teraz robiłam zamówienie w Avonie i idzie do mnie maseczka z Planet Spa. Mam nadzieję, że będę zadowolona :) A ten krem jest bardzo fajny, ale niestety przez zapach dla mnie odpada.

      Delete
  4. dawno, dawno temu kupiłam razem z kremem do rąk i rękawiczkami :) zarówno krem do rąk jak i ten powyższy bardzo mi pasowały - szczególnie zimą, zw względu na zapach. później zostałam obdarowana masłem do ciała z tej serii i to już było za dużo słodyczy :D ale działanie całej serii jest jak najbardziej na plus!
    pozdrawiam, A

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mnie właśnie zapach całej serii nie odpowiada. Trochę szkoda, bo naprawdę fajnie działa, mimo długiego wchłaniania się, widziałam efekty.

      Delete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY