Burberry Cat Eye Liner, Full Brows oraz Blush Palette


Marka Burberry wrzuca właśnie na rynek swoją nową, limitowaną kolekcję, która na stronie Sephora Polska znajdzie się 22. sierpnia. Dzisiaj jednak chcę Wam przybliżyć te cudeńka, które znajdują się w zbliżającej się wielkimi krokami odsłonie.

> Jak zmienić makijaż dzienny w wieczorowy - Burberry Makeup 
> Genialna maskara Cat Lashes
> Błyszczące cienie Wet&Dry Glow Shadow


Na pierwszy ogień idą Cat Eye Liner w kolorze 01 Black, który jest produktem przeznaczonym do makijażu oka. Z jednej strony został zakończony końcówką tak precyzyjną, że można go śmiało porównać do eyelinera Tattoo Liner od Kat von D, o którym pisałam Wam kiedyś tutaj. Jestem zadowolona z tego, jaką precyzyjną i łatwą do namalowania kreskę można nim uzyskać. Niestety, gorzej z jego trwałością - nie jest to bowiem produkt wodoodporny. Moje wiecznie łzawiące oczy bardzo szybko rozpuszczają ten kosmetyk i niestety, szału nie ma. Jest za to szał w kwestii drugiej końcówki, którą jest gąbeczka z cieniem do powiek. Jego kolor określiłabym, jako coś na pograniczu zieleni khaki, złotych drobinek i czarnego pigmentu. Wygląda przepięknie i zachwyty zbierał na Instagramie - czemu się kompletnie nie dziwię. Też jestem oczarowana.



Kolejnym produktem-pisakiem jest Full Brows. W moim przypadku w odcieniu Sepia. To z jednej strony coś na kształt eyelinera do brwi, którym możemy wyrysować idealny kształt oraz imitować pojedyncze włoski, a z drugiej strony ponownie - gąbeczka z cieniem, którym możemy wypełnić luki, puste przestrzenie w naszych naturalnie rosnących brwiach. Jestem tym produktem oczarowana! Maluje się nim niezwykle prosto, a trwałość - genialna!



Na koniec przepiękne cudo, które najprawdopodobniej wpadnie Wam w oko tak, jak i mnie wpadło. Zerknijcie sobie tylko, jak cudownie prezentuje się ta mozaika barw.



Najnowszy, limitowany róż do policzków, a właściwie paletka, to istny majstersztyk pod względem wizualnym. Urocze, kwieciste tłoczenia zostały pokryte złotym pigmentem, który rozświetla cerę i nadaje jej blasku. Szkoda tylko, że jest to wierzchnia warstwa produktu i niestety pod spodem znajduje się już "tylko" róż. No właśnie, "tylko" a może "aż'. Mam słabość do róży do policzków i jest to jeden z tych, które rozkochały mnie w sobie od pierwszego wrażenia. Uwielbiam gdy produkty tego typu zachowują się niezwykle naturalnie na mojej skórze i to jest właśnie jeden z tych produktów. 
Jak podobają się Wam te makijażowe nowości? 

#wakacyjneBEAUTY

Dziś kolejny dzień, w którym publikujemy dla Was dzielnie w naszej akcji #wakacyjneBEAUTY. Zachęcam Was do zajrzenia na blogi dziewczyn! Codziennie, do piątku, będziecie mogły poczytać o naszych wskazówkach na lato ;)

Olga: www.apieceofally.pl
Ilona i Milena: www.blessthemess.pl
Justyna: www.okiemjustyny.blogspot.com
Klaudyna : www.ekstrawagancko.com
Agnieszka: www.agnieszkabloguje.pl
Agnieszka: www.agwerblog.pl
Paulina: www.paulinablog.pl
Paulina: www.simplistic.pl
Małgorzata: www.candykiller.pl

POPRZEDNI
NASTĘPNY

No comments :

Post a Comment

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY