Odżywka do włosów, Organix

Hej!

Dzisiaj przychodzę do Was z wyczekiwaną - przynajmniej takie doszły mnie słuchy ;) - opinią na temat mojej najnowszej odżywki do włosów. Od momentu jej zakupu minęły dokładnie dwa tygodnie, a ja już wiem, co o niej sądzę. Używałam jej systematycznie i dość często.

Ale teraz zrecenzuję ją tak, jak trzeba :) Zaczynamy.


Organix, odżywka do włosów Ever Stright, Brazilian Keratin Therapy

Opakowanie jest dość duże, bo dostajemy 385ml produktu. Przy cenie, jaką musimy za nią zapłacić (około 30 zł; ja zapłaciłam jakoś 24zł w promocji) to i dużo, i mało. Z jednej strony uważam, że to w sumie drogi produkt. Może nie najdroższy na świecie, ale wzrok mojego chłopaka, gdy wkładałam opakowanie do koszyka mówił jedno - "Baby są szalone". Nie wiem, czy tak pomyślał, ale ja mam bujną wyobraźnię. Z drugiej strony produkt jest GE-NIA-LNY! Podpiszę się pod tym miliard razy!
Rozśmieszyło mnie tłumaczenie na odwrocie opakowania. Niby jedna literówka, każdemu może się zdarzyć, ale ta jakaś taka śmieszna jest.


Konsystencja jest czymś pomiędzy odżywką a maską do włosów. Ja tak to odbieram. Niby jest lekko lejąca i gładka, ale przy okazji jest ciężka (ale nie obciąża włosów) i aż czuć, że ma w sobie moc dobroci.  Co do czucia - pięknie pachnie. Nie wiem, jak Wy, ale ja wręcz przepadam, gdy produkty do włosów pachną intensywnie, słodko, trochę kokosowo - a tak właśnie pachnie ta odżywka. Ma też wyczuwalne mleczne nuty zapachowe (nienawidzę mleka), ale to bardziej zapach tego słodkiego, skondensowanego.
Wygląda tak.




Zapach długo utrzymuje się na włosach, co mnie bardzo cieszy. Lubię, gdy w ciągu dnia przypadkowo wyczuję woń odżywki.

Jeśli chodzi o działanie, to dla mnie jest moim absolutnym ulubieńcem i na tym opakowaniu się na pewno nie skończy. Jest niesamowita. Nakładamy ją na około 3-5 minut. Fajnie się rozprowadza, nie plącze włosów. Ułatwia ich rozczesywanie i to jest jej dodatkowym plusem, ponieważ moje włosy lubią się buntować.
Niesamowicie wygładziła moje włosy i sprawiła, że znów są miękkie w dotyku. Kompletnie ich nie obciążyła, ani trochę. Jestem wręcz zaskoczona jej działaniem, ponieważ włosy po wysuszeniu były bardziej lekkie, puszyste i uniesione niż wtedy, gdy nie używałam tego produktu.

Są jednak dwa problemy z tą odżywką. Pierwszym jest dostępność. Jeśli nie macie w swojej okolicy drogerii Hebe albo nie mieszkacie w Wielkiej Brytanii, to pozostają Wam jedynie zakupy przez Internet.
Drugim, może nie problemem, bo pewnie jestem jedyna, jest wydostawanie produktu z opakowania. Mnie sprawia to pewne trudności, ale ja ogólnie mam problem z otwieraniem i wyciąganiem różnych rzeczy. A potem ktoś przychodzi i robi od razu coś, z czym ja się potrafię męczyć godzinami... Taki już mój los. Więc jeśli jesteście babami, co mają krzepę, to nie będzie problemów :)

Mimo tych dwóch pierdółek, które są na "nie", ja tej odżywce daje zdecydowane 10/10. I Wam również ją polecam. A jeśli nie tę, to inną z odżywek tej marki. Są fenomenalne.

Znacie? Lubicie?

POPRZEDNI
NASTĘPNY

8 comments :

  1. Na maskę/odżywkę do włosów może i bym była w stanie tyle wydać, bo z reguły są one wydajne :-) Jeszcze nic nie używałam tej firmy, ale mam to w planach.

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie jest najdroższa. Chodziło mi raczej o to, jak reagują faceci, gdy widzą takie ceny za coś "niezbędnego" :)
      Polecam gorąco, według mnie warto :)

      Delete
  2. Jeszcze jej nie miałam ale planuję jej zakup za miesiąc w Anglii:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zazdroszczę wyjazdu do Anglii :) Ehh...
      Wypróbuj koniecznie :)

      Delete
  3. Kurczę, ale jak patrzę na skład to wszystko jest po zapachu, czyli nie jest najlepszy :( ale ważne, że Tobie pasuje :) Ja jednak się na nią nie skuszę :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No organiczny nie jest na pewno. Dlatego też nie kosztuje tyle, co organiczna odżywka :) W każdym razie, nie ma SLS, parabenów... ja jestem zadowolona.

      Delete
  4. no właśnie ta dostępność :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. niestety, to jej największy minus, ale no cóż. Zawsze jest Internet :)

      Delete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY