MAKEUP MENU - mocne usta i lekki makijaż oka

makeup-menu-mocne-usta-lekki-makijaz-oka

Mocne usta i lekki makijaż oka! Dzisiaj lekko, zwiewnie, ale przy okazji z konkretnym akcentem.

Usta - na to stawiam, gdy nie mogę się pobawić makijażem. Nie pozwala mi na to czas, okazja, czy po prostu - alergia. Tak, jak ostatnio. Moje oczy permanentnie łzawią, a skóra swędzi. Kocham wiosnę, ale niestety, wiosenne pyłki dają mi się trochę we znaki. Dlatego staram się używać minimum kosmetycznego (podkładu też nie za wiele, bo i tak ścieram go z nosa chusteczką). 

pupa-vamp-definition-mascara-tusz-do-rzes

Oczy 

Lekki makijaż oka, to dla mnie zawsze dwa cienie i maskara. Nie potrzebuję niczego więcej. Oczywiście, posiłkuję się w takim wypadku bazą pod cienie, bez niej ani rusz. W tej kwestii niezawodna jest Urban Decay, Primer Potion. W załamaniu powieki wylądował ten sam bronzer, o którym wspominam odrobinę niżej. W dni, gdy nie mam ochoty i czasu na zabawy, używam tego samego produktu, którym podkreślam policzki. Na powiece ruchomej znalazł się cień Burberry Wet&Dry Glow Shadow w kolorze Gold Pearl. Rzęsy wytuszowałam cienką warstwą Pupa Vamp! Definition Mascara, którą ostatnio testuję, w ekstremalnych warunkach.

Twarz 

Policzki musnęłam delikatnie różem i bronzerem. W tej kwestii niezawodne są dla mnie kosmetyki Burberry oraz NARS. Jako bronzera użyłam kosmetyku Burberry o nazwie Earthy Blush, który mogłyście już zobaczyć na blogu we wpisie o tym, jak zmienić makijaż dzienny w wieczorowy.  Różem dnia natomiast został odcień Bumpy Ride, w minimalnej ilości - bo jednak nie mam ochoty podkreślać mojej zaczerwienionej alergiami skóry. Tyci wystarczy. Produkt pokazywałam Wam już we wcześniejszym wpisie, o odważnej, pastelowej pomadce NARS oraz kilku nowościach. Jeszcze nie pokazałam go Wam w pełnej krasie, ale obiecuję że w najbliższym tygodniu się to zmieni! 

Usta

No i prawdziwa gwiazda! Na ustach znalazła się nowa pomadka Sephora, Cream Lip Stain w kolorze 03 Strawberry Kissed. Idealna na wiosnę czerwień, która jest wzbogacona cudownym, truskawkowym różem. Można na nią naprawdę liczyć, bo to jeden z przyjemniejszych matów na rynku. Jest trwała, wytrzymuje kilka godzin i dobrze znosi posiłki. Zjada się równomiernie. Lubię ją, zwłaszcza za ten kolor. Uważam, że naprawdę fajnie ożywia cały makijaż i sprawia, że wygląda się promieniście i zdrowo. 

makeup-menu-mocne-usta-lekki-makijaz-oka-sephora-lip-stain-strawberry-kissed

Zerknijcie przy okazji na MAKEUP MENU z zeszłych tygodni!
> Out of the blue, to makijaż bazujący na kolorach niebieskich, z wykorzystaniem cieni GlamShadow
> Fine(wine), to makijaż w ciepłych barwach czerwieni i burgundu, z intensywnym błyskiem na środku powieki! 

Co sądzicie o takim makijażu? Jak radzicie sobie z brakiem czasu? Też stawiacie na produkty, które sprawiają, że otoczenie sądzi, że spędziłyście przed lustrem znacznie więcej czasu, niż w rzeczywistości? ;) 
Dajcie znać w komentarzach!

POPRZEDNI
NASTĘPNY

No comments :

Post a Comment

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.

DO GÓRY